Islam Makhachev i Alexander Volkanovski stoczyli wyrównany bój w walce wieczoru gali UFC 284, która odbyła się 12 lutego w Perth. Zawodnik z Dagestanu zwyciężył przez jednogłośną decyzję i tym samym obronił pas mistrzowski kategorii lekkiej. Volkanovski podchodził do tego starcia jako mistrz wagi piórkowej.
Po rozpoczęciu walki Islam zajął środek oktagonu. Volkanovski poruszał się aktywnie na nogach dookoła swojego rywala. Zawodnicy nie podejmowali zbędnego ryzyka, ale w końcu inicjatywę przejął Alexander. Australijczyk napierał do przodu, a po jednym z ciosów Makhachev zachwiał się na nogach. W końcu zawodnicy ruszyli na otwartą wymianę pełną mocnych uderzeń. Zwycięsko wyszedł z niej Rosjanin, który następnie skrócił dystans i przeszedł do klinczu pod siatką. Volkanovski bronił się przed obaleniem, ale w końcu wylądował na ziemi. Islam wpiął się za plecy, po czym rozpoczął pracę nad duszeniem. Alexander przetrwał zagrożenie, nie pozwalając rywalowi na zapięcie techniki kończącej.
Druga odsłona wystartowała spokojnie, obaj panowie unikali wymian przez kilkadziesiąt sekund. Volkanovski ponownie naruszył swojego przeciwnika w stójce, jednak Makhachev uratował się przejściem do parteru. Alexander wrócił na nogi, choć Islam cały czas był do niego przyklejony w klinczu. Volkanovski zdołał się wyswobodzić i zadać kilka ciosów, po czym akcja znów przeniosła się do klinczu. Volkanovski nie dał się zdominować zapaśniczo, zawodnicy ponownie walczyli w pełnym dystansie. Alexander zadał serię ciosów, ale nadział się przy tym na kontrę, po której do ofensywy ruszył Makhachev. Volkanovski i Makhachev mieli swoje momenty w stójce, a pojedynek zyskiwał na akcji oraz emocjach. Na pół minuty przed końcem rundy Volkanovski docisnął Rosjanina do siatki.
Makhachev starał się dyktować warunki w stójce od początku trzeciej odsłony. Volkanovski aktywnie jednak pracował na nogach i to on wyprowadzał więcej ciosów. Australijczyk pracował za pomocą kombinacji bokserskich oraz kopnięć. W połowie rundy mistrz wagi lekkiej ruszył po sprowadzenie. Nie było to łatwe zadanie, ale ostatecznie udało mu się usadzić Alexandra na ziemi. Australijczyk szybko podniósł się, po czym zadał serię ciosów po zerwaniu klinczu. Statystyka znaczących ciosów w tej rundzie była niezwykle wyrównana. Dopiero w końcówce Volkanovski zdecydowanie podkreślił swoją przewagę, trafiając Makhacheva kilkoma mocnymi uderzeniami i spychając go do defensywy.
Mistrz wagi piórkowej kontynuował swój plan na ten pojedynek także w czwartej odsłonie. Alexander skutecznie walczył w stójce, ale po półtorej minuty Makhachev przeniósł akcję do parteru. Zawodnik z Dagestanu błyskawicznie wpiął się za plecy i ponownie stanął przed szansą na zapięcie duszenia. Zawodnicy zostali w tej pozycji przez kilka minut, wymieniając się przy tym krótkimi ciosami. Islam nie był w stanie znaleźć drogi do techniki kończącej, natomiast Alexander nie potrafił uciec z tego położenia. Podirytowany Volkanovski obijał głowę rywala, zachęcając przy tym publiczność do dopingu.
Ostatnia runda tego starcia rozpoczęła się od ofensywy w stójce w wykonaniu Alexandra. Volkanovski nieustannie napierał do przodu, starając się zaskoczyć przeciwnika różnorodnymi atakami. Islam był bardziej statyczny w tej płaszczyźnie walki. Po niecałych dwóch minutach Rosjanin zanotował obalenie, jednak Volkanovski od razu powrócił do stójki. Mistrz wagi piórkowej w dalszym ciągu wywierał presję, co poskutkowało następnym obaleniem w wykonaniu Islama. Rosjanin nie był w stanie skontrolować Volkanovskiego, który i tym razem szybko wrócił na nogi. Alexander doskoczył do Makhacheva z ciosami, a następnie samemu przeszedł do klinczu. Australijczyk w końcu wystrzelił mocnym prawym, po którym Islam upadł na matę. Volkanovski zajął górną pozycję, jednak nie udało mu się znokautować naruszonego rywala. Zawodnicy pozostali w parterze aż do końcowej syreny. Po pięciu rundach pojedynku sędziowie punktowi byli jednogłośni w swojej ocenie, a pas mistrzowski pozostał na biodrach Islama Makhacheva.
70,3 kg: Islam Makhachev pok. Alexandra Volkanovskiego przez jednogłośną decyzję (48-47, 48-47, 49-46) | |
Inną walkę chyba oglądałem niż sędziowie, lub mi się przeglądarka przełączyła przed werdyktem…
105 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
UFC Middleweight
Oplot Challenge Light Heavyweight
KSW Middleweight
KSW Middleweight
PRIDE FC Lightweight
Roshi
Maximum FC Bantamweight
UFC Light Heavyweight
UFC Middleweight
Brutaal Super Heavyweight
Jungle Fight Featherweight
ONE FC Super Heavyweight
BAMMA Bantamweight
UFC Middleweight
Legacy FC Light Heavyweight
UFC Middleweight
Roshi
M-1 Global Heavyweight
EFC Africa Bantamweight
UFC Light Heavyweight
M-1 Global Heavyweight
UFC Light Heavyweight
Legacy FC Bantamweight
Oplot Challenge Welterweight
ONE FC Welterweight
Brutaal Super Heavyweight
EFC Africa Bantamweight
UFC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/65906/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>