Walka wieczoru gali UFC 272 w Las Vegas była jednostronnym widowiskiem. Colby Covington zwyciężył z Jorge Masvidalem przez jednogłośną decyzję.
Masvidal postraszył rywala latającym kopnięciem w pierwszych sekundach walki. Jorge atakował wykroczną nogę rywala, natomiast Colby wyprowadził serię sierpowych, a następnie przeszedł do klinczu pod siatką. „Gamebred” długo bronił się przed obaleniem, ale ostatecznie wylądował na macie. Covington szukał wpięcia za plecy, zagroził również próbą naciskówki. „Chaos” ustabilizował siedzącego rywala pod siatką. Były tymczasowy mistrz wagi półśredniej zadawał krótkie ciosy, aktywnie przy tym pracując nad dojściem do poddania. Colby na moment przeszedł do dosiadu, jednak chwilę później Masvidalowi udało się uciec do stójki.
Covington przestrzelił wysokim kopnięciem po rozpoczęciu drugiej odsłony. Masvidal zaatakował bardzo mocnym low kickiem. Statystyka celnych ciosów przemawiała na korzyść Covingtona. W końcu „Chaos” przeszedł do klinczu pod siatką, skąd mógł rozpocząć pracę nad obaleniem. Walka została na moment wstrzymana po trafieniu kolanem w krocze ze strony Colby’ego. Po wznowieniu akcji Covington kilkukrotnie znalazł drogę do szczęki przeciwnika. Covington przeszedł do klinczu, ale Jorge odwrócił pozycję i uciekł do pełnego dystansu. Colby wygrywał z Masvidalem w wymianach stójkowych. Colby skutecznie punktował Jorge, mieszając kombinacje z przechodzeniem do klinczu. Masvidal został zepchnięty do defensywy pod naporem ze strony Covingtona.
„Chaos” nie zwalniał tempa i wywierał coraz większą presję na rywalu. Masvidal był zamykany pod siatką, przyjmował kolejne ciosy na szczękę, a w końcu wylądował na plecach. Covington znalazł się w gardzie „Gamebreda”, skąd zasypał go serią uderzeń. Colby w pełni kontrolował sytuację w parterze, nie pozwalając Masvidalowi na ucieczkę. Covington przechodził pozycję, zadając przy tym kolejne ciosy. Colby ponownie szukał dojścia do naciskówki, ale Jorge pozostał czujny w defensywie. Pełna dominacja ze strony Covingtona w trzeciej odsłonie.
Colby realizował swój plan ten pojedynek także w kolejnej rundzie. Masvidal nie miał argumentów na umiejętności przeciwnika i wywieraną przez niego presję. Covington trafiał w stójce, a po celnych kombinacjach łapał klincz i dociskał Jorge do siatki. Masvidal został zepchnięty do głębokiej defensywy, a Covington zadał serię szybkich ciosów na głowę. Jorge przetrwał kryzys, a później samemu zdołał naruszyć Covingtona. Zawodnicy ruszyli na wojnę, jednak Covington błyskawicznie odzyskał inicjatywę, po raz kolejny odwołując się do swoich zapasów.
Młodszy z Amerykanów bardzo mocno rozpoczął ostatnią rundę tego starcia. Colby zasypał Jorge gradem ciosów, a następnie z łatwością przeniósł akcję do parteru. „Chaos” skontrolował plecy Masvidala, ponownie szukając poddania. Jorge zdołał wrócić na nogi, ale Covington nie odpuścił uchwytu i znowu zaciągnął przeciwnika na matę. Masvidal bronił się z pozycji żółwia, a Covington dążył do pełnego wpięcia za plecy. Covington dominował Jorge w parterze, pewnie zmierzając po zwycięstwo przez decyzję. Sędziowie punktowi jednogłośnie orzekli o zwycięstwie Colby’ego Covingtona.
77,1 kg: Colby Covington pok. Jorge Masvidala przez jednogłośną decyzję (49-46, 50-44, 50-45)
67 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Flyweight
UFC Light Heavyweight
ONE FC Welterweight
Shark Fights Heavyweight
Roshi
Maximum FC Welterweight
PRIDE FC Middleweight
Roshi
Jungle Fight Middleweight
Bellator Light Heavyweight
PRIDE FC Middleweight
Jungle Fight Middleweight
Maximum FC Middleweight
Maximum FC Light Heavyweight
Legacy FC Lightweight
Oplot Challenge Welterweight
Maximum FC Heavyweight
UFC Light Heavyweight
WSOF Light Heavyweight
Vale Tudo Championship
Jungle Fight Lightweight
Brutaal Light Heavyweight
Maximum FC Lightweight
Vale Tudo Championship
Vale Tudo Open
UFC Middleweight
UFC Welterweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/59776/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>