Michał Oleksiejczuk (13-2, #6 w Rankingu PL) udanie zadebiutował w organizacji UFC, pokonując decyzją sędziów Khalila Rountree (6-3) w karcie wstępnej UFC 219.
Energicznie rozpoczęła się pierwsza odsłona, w której w żaden z zawodników nie probował oszczędzać sił i ruszył na swojego przeciwnika z ofensywą i mocnymi ciosami. Oleksiejczuk świetnie pracował na nogach i nie dawał się trafić żadnym z uderzeń Amerykanina. Aktywniejszy w pierwszej rundzie był Polak, który z każdą sekundą zyskiwał, gdyż Rountree trafił siły.
Wolniej pojedynek w drugiej rundzie rozpoczął Amerykanin, co wykorzystał Oleksiejczuk. Polak przez cały czas starał się zajmować środek Oktagonu i spychając rywala pod siatką atakować ciosami na wątrobę łączonymi z podbródkowymi i sierpami. Rountree z kolejnymi akcjami atakował coraz rzadziej i widać było jego zmęczenie pojedynkiem.
Oleksiejczuk wdał się w wymianę z rywalem na początku trzeciej rundy i widać było, że kilka uderzeń doszło do jego głowy. Młody Polak zachował się wtedy bardzo mądrze i bardzo szybko przeniósł akcję do parteru, gdzie z góry pracował nad kontrolą rywala. Oleksiejczuk był nawet blisko założenia duszenia zza pleców, jednak ostatecznie ze spokojem doczekał do końcowego gongu w pozycji z góry.
I to jest walka Polaka z ciemnoskórym zawodnikiem 30-27, może nie było jeszcze fajerwerków, ale była raczej pełna dominacja no i twarda szczęka Michała. Brawo Lord.
Graty Michał. Obawiałem sie o stres ale widać było w głowie spokój, rywal na debiut w sam raz. Bambo pare razy trafił ale swoje też przyjął. Brawo.
LORDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD! BRAWO!
Sam nie wierzyłem ale kurwa propsy w chuj. Styl walki taki trochę rodem ze Stockton 😆 Może i ciałko nie wygląda najlepiej ale ogień w oczach jest 😆 Psychika mocna to trzeba przyznać.
Jednak wydaję mi się i tak że lepiej by było zejść do 84. LHW może i słabe ale w końcu Michał trafi na jakiegoś przejebanego dzika który ma cardio i lepsze umiejętności.
Twarda szczenka to jedno ale piekna postawa, caly czas do przodu I bez stresu jakby to juz byla conajmniej 5 walka
Solidny debiut. Ciężka praca przynosi efekty, oby było jeszcze lepiej. 22 lata dopiero ma chłopak, kariera nabiera rozpędu. Dzięki za polską flagę.
Takich pewnych zwycięstw można życzyć na nowy rok wszystkim naszym w UFC. Zwłaszcza, że w tym roku naszym tak średnio w UFC idzie.
Ale gość ma mega twardy łeb 😆
NEW STAR WAS BORN
cholera, pozytywne zaskoczenie
@99picks :razz:ytalsiektos: :mjsmile:
Wielkie brawa i szacunek dla Michala i calego jego obozu, a kilka nazwisk pozostajacych poza "glownym nurtem" tu sie pojawia. Kapitalny debiut i chyba absolutnie uzasadnione, wielkie nadzieje na przyszlosc.
@Jakub Madej mialem dokladnie te same obawy co Ty, ze moze troche za wczesniej, ale okazaly sie plonne.
dobra robota w narożniku 🙂
@99picks możesz teraz spokojnie strzelić baranka w ścianę :wall:
Muzyka na wejście perfekcyjna, Dębski skomponował arcydzieło do tego filmu. Cała walka była zajebista, brakowało aby skończenia przed czasem. Treningi z Molchanovem widać że przynoszą Michałowi zajebiste efekty, jest luz w stójce a nie jak ten wóz z węglem
teraz już nikt nie może powiedzieć że naszym chłopakom brakuje luzu
Co jest najlepsze? On ma dopiero 22 lata 😮 o:
Szanuję. Dobra walka, dobre wskazówki narożnika.
Dokladnie, a oktagonowej dojrzalosci moglby nauczac juz dzis. Nawet tych teoretycznie, na dzien dzisiejszy lepszych. To chyba jego najwiekszy, obok determinacji i pracowitosci, atut.
Brawo Michał! Odjebałeś kawał dobrej roboty. :razz:enn:
Gratulacje dla Michała, chociaż dominacją bym tego nie nazwał. Ot, dość pewne wypunktowanie. Nie byłem pewien pierwszej rundy, to wladowanie się w gilotynę było niebezpieczne.
Idealne zwieńczenie końca roku zwycięstwem rodaka w największej organizacji MMA na świecie, brawo.
:applause::frankapprove:
Do Michala to nie do konca dociera, do mnie tez, ale tym wieksza radosc. Jeszcze raz wielkie :applause:.
WOW! Zwracam kurwa honor. Brawo Michał!!!
Wystarczyło, żebym postawił na Khalila i tu nagle Michał robi go na miękko, polecam się na przyszłość.
Najlepszy debiut w wykonaniu polskim w ufc jak do tej pory.Naprawde wielki młody talent z Polski.Pełna dominacja,chociaż rywal też miał czym przyłożyć.Michał z walki na walke robi progres.brawo dla matchmakerów i teamu M.Oleksiejczuka.Niezła bijatyka.Respect
brawo !
To juz nawet nieistotne czy Saki mowi o Michale czy o jego rywalu, ale nazwisko Oleksiejczuk i tak sie przewija. Ta grypa Michala byla chyba ptasia, bo byl dzis prawdziwym orlem.
Jprdl …obejrzałem postfight filmik i okazuje sie że miał grype tuż przed walką,stąd ta niedowaga…normalnie miszcz
Swietne tlumaczenie
Gratulacje! Świetna współpraca na linii zawodnik-narożnik, trenerzy żyli cały czas i dawali dobre wskazówki!
Ale jak to wygrał? Przecież na wadze, był taki zalany a rywal taki przybity?
I co balasy? Rzeźba nie walczy!
Mudzina zobaczył na ważeniu Michała bez koszulki i pomyślał, że easy win. :beczka:
Frycowe pewnie jeszcze zaplaci, ale debiut swietny. Dopiero 22 lata, z tej maki bedzie chleb. Wyglad nie walczy.
To kiedy walka z Jankiem? 🙂
Super Sprawa. Gratulacje!
Nie wierzyłem, także zwracam honor i życzę powodzenia w dalszych startach. Walkę muszę nadrobić, ale zwycięstwo nad wielkim umięśnionym murzynem w debiucie liczy się podwójnie, także wielkie gratulacje.
Dobrze, że ugryzłem się w język po fotkach z ważenia, bo już miałem pisać o kolejnych materacach.
Gratuluję :beer:
Nie wierzyłem w niego, więc tym bardziej brawo :applause:.
Nie zapominaj o debiucie Poechoty czy Janka. Janek w debiucie Latifiego rozniosl w pyl
I to mi się podoba!
#wolnyWojtek
brawo panie michale.
życzę dalszych sukcesów.
Wierzyłem w chłopaka, ale i wątpliwości były. Ma dobrą głowę do tego sportu – nie tylko o idporność na ciosy chodzi. Widać to w wywiadach. Brawo Michał – Dzięki za dobre emocje!
W końcu ktoś miał gorsze cardio od Polaka hehe.
Tak na poważnie, nie stawiałem Michała w roli faworyta, ale bardzo cieszę się, że wygrał bo go lubię. Fajny debiut, jest sporo do poprawy, na pewno kondycja jak zawsze, ale u Michała widać rozwój także można być dobrej myśli. Nie wiem ile Michał waży codziennie, ale w dalszym ciągu wydaje mi się, że powinien zejść do średniej.
Gratki i powodzenia w dalszej karierze!
Brawo Michal! Walki nie ogladalem i już pewnie nie obejrze ale graty!!! Narkun młodzi zdolni i z ambicjami wlasnie tam się bija gdzie Lord a nie tylko o tym pierdola! Ty rob dalej 1 walke rocznie bo nie ma niby przeciwnikow albo wyzywaj Mastera do boksu::jondance::sorry musialem:jjsmile:
Spoko, wybaczamy. Pociski po Narkunie zawsze na propsie.
Ograć takiego dzika jak Rountree w stójce, to jest konkret. Dobre kardio + bardzo efektowna walka. Świetny debiut. Zobaczymy jak będzie dalej z zapasami. Jeszcze się nie podpalam, ale zapowiada się zajebiście.
Tak na poważnie, nie stawiałem Michała w roli faworyta, ale bardzo cieszę się, że wygrał bo go lubię. Fajny debiut, jest sporo do poprawy, na pewno kondycja jak zawsze, ale u Michała widać rozwój także można być dobrej myśli. Nie wiem ile Michał waży codziennie, ale w dalszym ciągu wydaje mi się, że powinien zejść do średniej.
Gratki i powodzenia w dalszej karierze!
Około 105kg
To dość dużo, ale widać, że mięśnia tam bardzo dużo nie ma więc może dałoby się to zrobić? Nie wiem, po prostu wydaje się on mały na tę kategorię i jeżeli ma plany atakować ranking (zakładam, że każdy zawodnik ma takie plany) to może być ciężko z następnymi przeciwnikami bo Khalil też jest malutki na tle reszty.
Bo to nie była prawdziwa grypa, prawdziwą(żołądkową, a w efekcie ubrudzoną zbroję) miała(ma) teraz Karola:facepalm:
– ta odmiana potrzyma ją do lutowej gali UFC on FOX 28 w Orlando. Ozdrowienie nastąpi przed 7 kwietnia, ale możliwe nawroty – w wolnych terminach Andrade – to taka KAFARmalaria(strachodrgawkosraczka po naszemu- w uj po tym roboty przy praniu zbroi) .
Zauważyłem jeszcze jedną rzecz dość ciekawą. A mianowicie to z jakim szacunkiem, respektem przed umiejętnościami Michała wyrażali się komentatorzy. Niby nikomu nie znany, pierwszy raz walczył poza Polską(co zauważyli), a mieli go rozpracowanego jakby regularnie walczył w UFC. To się nazywa podejście do pracy i do zawodnika! Pięknie się słuchało, bo oglądało dość ciężko, ale nerwy na szczęście z każdą minutą pojedynku łagodniały, bo Rountree coraz bardziej odpływał. Brawa dla Michała i jego teamu oraz Rogana, Anika i Cruza:applause:
Extra, gratulacje. Gość ma tylko 22lata aż się jaram co będzie za parę lat, choć mimo wszystko chciałbym go zobaczyć w kategorii niżej.
@99picks :razz:łacz:
Ale jak to tak można wygrać bez muskulatury? Eksperci z cohones pisali, że nie ma szans z murzynem, to i tak w typerze postawiłem.:jon:
Brawo Michał. Bardzo solidny występ. Pewne rzeczy do poprawy, ale przyjemnie się to oglądało.
Brawa dla Michała, świetnie taktycznie rozwiązana walka. No i duże pochwały dla narożnika, bardzo dobra praca, ciągłe, trafne podpowiedzi.
Myślę, że po walce Michała można to już oficjalnie ogłosić. Klątwa Dużego Murzyna została zdjęta.
Nadrobiłem. Michal – jestem chuj, pedał i pizda, nie wierzyłem w Ciebie, za co serdecznie przepraszam. Sylwetke masz jak wysrana jagoda, ale napierdalasz się konkretnie. Gratulacje, zdrowia, braku kontuzji i samych wygranych walk w UFC !!
gratulacje :applause::applause:
Dokładnie, najpierw Janek, teraz Michał. W następnej walce to będzie ta klątwa w drugą stronę.
22 lata, trenuje sobie w Łęcznej, nikt spoza Polski nie wie gdzie to jest(z Polski wielu też zapewne nie), budowy jak już tu pisano mocno odbiegajacej od większości zawodników, i co? Jeden z lepszy debiutów Polaków w ufc, pięknie rozpracowal murzyna, z minuty na minutę coraz pewniejszy, do tego widać że ma charakter do tego sportu, przyjął parę silnych ciosów ale wiele sobie z tego nie zrobił, wziął co swoje i wraca z wygraną. Gratulacje i myślę że może być tylko lepiej, co napawa optymizmem.
Bardzo dobre zakonczenie roku w perspektywie Polskiego MMA a jeszcze lepsze dla samego Oleksisjczuka
Debiut taki jak ten, czy też Piechoty to miła odmiana, po epizodach Sajewskiego czy Pawlaka, którzy czego to nie mieli w ufc zwojować, a nawet nie pierdnęli. O Grabowiczu z litości nie wspomniałem:crazy:
Szanuje za litość
:razz:enn:
Przypomina nieco debiut Daniela. Decyzji co prawda by nie ugrał, ale wziął sprawy w swoje ręce i znokautował Guelmino w ostatniej rundzie. Też mało osób w niego wierzyło, budowy atletycznej również nie było, a całkiem niezłą karierę ugrał w UFC. Może Michał będzie jeszcze lepszą karierę miał, w końcu trenuje m.in. z Danielem i wcześnie zaczął przygodę z UFC.
I też walczy w bardzo słabej kategorii.
Bardzo dobry pojedynek Michała. Może nie ma jeszcze za wiele doświadczenia i brakuje mu tężyzny, ale gość wyszedł do klatki po zwycięstwo i od początku do końca wiedział co robi. Gość jest mega młody, już sporo umie, nieźle się rusza i jest szybki. Wierzę, że będą z niego ludzie.
Żeby nie było za różowo – przeciwnik zaprezentował się fatalnie. Murzyn oprócz siły nie wniósł do klatki zupełnie nic. Z lepszymi zawodnikami Michal będzie musiał zawalczyć jeszcze lepiej, ale to nadal bardzo dobry występ jak na fakt, że to był debiut i to po chorobie.
dobry debiut, ale rountree po połowie pierwszej rundy już nie miał tlenu.
Poczekajmy jak będzie walczył z kimś kto ma kondycję na pełen dystans.
Ale dla 22-latka się bardzo dobrze prezentował.
Rountree miał najgorszy możliwy plan na Michała robił to co wszyscy jego przeciwnicy, z którymi wygrał ostatnio, wypstrykał się przez dwie pierwsze dwie minuty i miał szczęście, że nie został znokautowany.
Rountree jest bardziej atletą niż fajterem, i widać, że jego trenerzy nie są najlepszego sortu, bo też z narożnika to miał takie porady, że nie wiem czy się śmiać czy płakać.
Fajnie, że wygrał, bardzo kibicowałem, ale bez hurraoptymizmu, bo ten cały Khalil groźnie wyglądał i to wszystko. W sumie taki troche ogór, bo jednak Michał wyglądał,jakby mógł walczyc dwie kategorie niżej, a mógł go skończyć.
Nic nie umniejszając, ładne zwycięstwo, ale po prostu realnie to nie była jakas czołówka dywizji.
:applause:
Nieźle, szacuneczek :razz:enn:
Ale zebrał też dużo, łeb twardy, 22 lata, jest potencjał.:OK:
Teraz wąsate murzyny jak będą słyszeli że walczą z Polakiem, to będą walić kokosy w srajty :razz:enn:
Super, wielki szacunek dla Michała. Nie rozumiem tylko dlaczego Saki miałby być łatwym skalpem. Moim zdaniem Turek byłby faworytem w walce z Michałem.
Najlepsze, ze Lord już po debiucie wie to, czego nigdy nie dowie sie taki Grabowicz czy Bandel…
Jak smakuje wygrana w UFC:mamed:
A poważnie to fajnie się to oglądało.
Dominacją tego bym nie nazwał, ale pewnie zwyciężył w debiucie i chwała mu za to.
Polak jednak potrafi. Powinien być przykładem dla większości pseudo fighterow z naszej największej organizacji mma w Europie, którzy również mogliby sporo osiągnąć niestety brak im ambicji.
Proszę o uświadomienie, kto tak dobrze (było go słychać a'la trener Mirosław) podpowiadał w trakcie walki w narożniku Michła ?
jak ktoś chce sobie dla beki posłuchać co myśli amerykański ekspert na temat tej walki, to polecam Luke Thomas, co za kuźwa dziwak intelektualny,kretyństwo 🙂
Też nie wierzyłem, w typerze dałem na Mudżina, :arch: gratulacje i powodzenia 🙂
Jak Michał mógł wygrać przecież był podlany a tamten taki umięśniony…
Świetny polski akcent na koniec roku. Brawo Michał, jak na debiut to naprawdę zajebiście. Powodzenia na przyszłość!!!
Szczerze mowiac nie jestem w stanie stwierdzic czy wszystkie komendy pochodza od jednej osoby, wiec albo Konrad Plaza, albo Robert Roszkiewicz lub obaj wymienieni.
Panie, na Cohones same eksperty… od kulturystyki. 😆
Czekam na kolejne walki 🙂
Jeden i drugi dawał cenne rady z narożnika, ale tym głośnym był Robert Roszkiewicz 😀
Michał jest potwierdzeniem mojej tezy że "nie rzeźba lecz chęć szczera uczyni z ciebie fajtera".
Normalny, heteroseksualny mężczyzna nie ma sześciopaka. No dobra – zdarzają się wyjątki (dla tych Cohenesiaków co ćwiczą 😉 )
Team MisticBęben !
Normalny, heteroseksualny mężczyzna nie ma sześciopaka. No dobra – zdarzają się wyjątki (dla tych Cohenesiaków co ćwiczą 😉 )
Team MisticBęben !
dla niedowiarków, że "nie rzeźba lecz chęć szczera uczyni z ciebie fajtera":