O starciu dwóch mistrzów: Tyrona Woodleya i Conora McGregora mówi się od czasu historycznej gali UFC 205, która odbyła się w Nowym Jorku. W najnowszej produkcji The Champ Life, Woodley nie tylko pokazuje fragmenty swojego życia i opowiada nieco o sobie, ale również obszernie odnosi się właśnie do potencjalnego pojedynku z Irlandczykiem. Tyron zapewnia, że jest otwarty na takie starcie i może ono się odbyć nawet w kraju McGregora, ale uważa również, że Conor nie ma czego szukać w jego kategorii wagowej.
Woodley kozak Conor nie miałby za dużych szans w starciu z Woodleyem
To chyba jedyne zestawienie, w którym bym był za Tyronem.
The nigger life
Tyron to kozak ale emocje wzbudza raczej negatywne ( typu: nie znam ale i tak nie lubię ).
Nie znam, ale i tak nie lubię.
A tak serio, to WAR CONOR!!1!
Gościu za wszelką cenę próbuje być medialny ale za chuja mu to nie wychodzi i jedynie irytuje.
Buc is buc, tego nie zmienisz.