Chatri Sityodtong, szef azjatyckiej organizacji One Championship, jest zdania, że jedyna organizacja, z którą mógłby współpromować wydarzenia, to UFC.
Chatri Sityodtong od lat w mediach proponuje, aby doszło do konfrontacji zawodników One z UFC. Jest też przekonany, iż większość walk wygraliby zawodnicy One. Chatri byłby gotów też, aby współpromować gale z UFC. W rozmowie dla serwisu MMA Fighting przyznał, że nie widzi sensu, aby robić to z innymi markami, takimi jak Bellator lub Rizin, bo One i UFC to liderzy świata sportów walki.
Tylko z UFC. Oczywistym jest, że są dwaj giganci. Jeden na wschodzie i jeden na zachodzie. Trzeba patrzeć na fakty i liczby mówiąc o największych graczach w biznesie sportów walki. Trzeba patrzeć na raport Nielsena o największych sportowych markach na świecie, na liczbę followersów. My mamy globalnie 70 milionów fanów w mediach społecznościowych, z uwzględnieniem Chin. UFC ma chyba ponad 100 milionów.
Sityodtong dodał również, że poza UFC jeszcze ewentualnie Bellator może być uznany, za globalnego konkurenta One.
W roku 2018 szef organizacji One Championship dokonał wspólnie z UFC wymiany zawodników i doprowadził do sytuacji, w której to Demetrious Johnson, mistrz UFC, trafił pod skrzydła One, a Ben Askren, mistrz One, przeszedł do UFC. Organizacja UFC żadną współpromocją z One nie jest oczywiście zainteresowana, a Dana White, szef UFC, przyznał w jednym z wywiadów, że ostatecznie i tak wszyscy najlepsi zawodnicy na świecie trafiają do oktagonu.
12 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
Legacy FC Flyweight
Bellator Featherweight
M-1 Global Heavyweight
KSW Light Heavyweight
PRIDE FC Welterweight
Jungle Fight Heavyweight
KSW Heavyweight
UFC Heavyweight
UFC Heavyweight
UFC Welterweight
Vale Tudo Open
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/67411/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>