Fani najbardziej charyzmatycznych braci w sportach walki mogą niedługo mieć powody do radości.
Bracia Diaz kuszą kibiców na swoich profilach społecznościowych zdjęciami z treningów i wpisami które mogą sugerować powrór do zawodowego sportu. Dodatkowo szef programu antydopingowego UFC Jeff Novitzky w jednym z ostatnich wywiadów zdradził, że Nick Diaz współpracuje z organizacją w celu zdjęcia go z listy zawieszonych zawodników.
Starszy z braci trafił na nią z powodu nieinformowania USADA o miejscu przebywania co utradniało pracę pracownikom agencji i jest niezgodne z przepisami antydopingowymi. Novitzky był jednak przekonany, że uda się doprowadzić do pozytywnego zakończenia sprawy a sam zawodnik pojawił się nawet ostatnio w siedzibie UFC Performance Institute:
https://www.youtube.com/watch?v=m9T1Ai-yD9Y
Jego młodsz brat Nate Diaz jak widać na poniższych zdjęciach również nie próżnuje:
Nick Diaz ostatni raz walczył w oktagonie w styczniu 2015 roku kiedy to na gali UFC 183 przegrał przez decyzję z Andersonem Silvą. Po wpadce dopingowej “Pająka” werdykt zamieniono na walkę nieodbytą.
Nate Diaz pauzuje od pamiętnej drugiej walki z Conorem McGregorem do której doszło w sierpniu 2016 na gali UFC 202. Pojedynek przegrał na punkty ale zarobił rekordową dla niego sumę pieniędzy i od tego czasu odrzuca wszystkie propozycję jakie składa mu organizacja UFC czekając na trzeci pojedynek z Irlandczykiem.
"najbardziej charyzmatycznych braci w sportach walki"Ktoś tu zapomniał o mcgregorze i lobovie. 😀