Chris Weidman, który przegrał swoje ostatnie starcie z Ronaldo Souzą, do czasu nokautu radził sobie w tym boju bardzo dobrze. Ray Longo, trener Amerykanina zastanawia się czy jednak cięcie wagi nie ma zbyt dużego wpływu na dyspozycję jego podopiecznego w walkach.
Wydawało mi się, że cięcie wagi poszło bardzo dobrze, ale kto wie jak to jednak na niego zadziałało?
Longo powiedział o tym w audycji The Anik & Florian podcast i dodał, że warto rozważyć przejście do wyższej kategorii wagowej.
W trakcie nawadniania mózg jako ostatni odzyskuje płyny, może więc waga 205 funtów byłaby dla niego lepszym rozwiązaniem. Podczas treningów nigdy nie dzieje się nic takiego jak w walkach. Może więc przejście wagę wyżej spowoduje, że on stanie się silniejszy, bardziej kompletny.
Chris Weidman w swoich ostatnich pięciu walkach wygrał tylko raz. Natomiast wszystkie porażki zakończył nokautami.
No nie wiem. W półciężkiej to przecież mamy Gusa , Jonesa i znajdzie się jeszcze paru dosyć mocnych w tej kategorii. Pytanie nasuwa się czy aby na pewno w LHW będzie miał większe szanse by coś osiągnąć niż w średniej ? Moim zdaniem NIE.
Spoko ruch. Raz że bedzie w lepszej formie ze względu.na.cięcie wagi, dwa że poziom polciezkiej pomijajac top 3 jest nizszy niż średniej, a trzy że mały jakoś specjalnie nie będzie
Jedyna opcja dla niego. W wadze średniej nie ma szans, za dużo dzików tam jest. A w półciężkiej, może się dopchać do pasa.