Francis Ngannou szykując się do walki o pas wagi ciężkiej skupił się mocno na szlifowaniu umiejętności zapaśniczych.
Podczas gali UFC 260 dojdzie do długo oczekiwanego rewanżu pomiędzy Francisem Ngannou i Stipe Miocicem. Przed nadchodzącym bojem Ngannou, który przegrał pierwszą konfrontację ze Stipe, postanowił zdecydowanie mocniej popracować nad swoimi umiejętnościami zapaśniczymi, a jedną z osób, która mu w tym pomaga jest słynący ze swoich zapasów Kamaru Usman.
Erick Nicksick, jeden z trenerów Ngannou, przyznał w rozmowie dla serwisu MMA Fighting, że Francis bardzo mocno skupił się na zapasach i trenował je każdego dnia.
Musieliśmy dodać zapasy do każdego treningu. Za każdym razem skupialiśmy się na obronie zapaśniczej i na obaleniach. Ofensywa jest równie ważna jak obrona.
Nicksick dodał też, że dziś Ngannou czuje się już swobodnie na macie i jest przygotowany na tyle, żeby kończyć rywali nie tylko w stójce, ale również na macie.
Do pojedynku pomiędzy Ngannou i Miocicem dojdzie już 27 marca. Ponowie po raz pierwszy spotkali się w klatce UFC w roku 2018. Wówczas pojedynek trwał całe pięć rund i zakończył się na kartach sędziowskich. Miocic przetrwał początkową nawałnicę Ngannou, a później właśnie dzięki zapasom systematycznie rozbijał rywala.
Francis Ngannou jest po czterech mocnych wygranych z rzędu i liczy, że tym razem uda mu się odebrać mistrzowski pas królowi wagi ciężkiej.
4 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
KSW Heavyweight
MISTRZ ŚWIATA ⚽️
Legacy FC Middleweight
MISTRZ ŚWIATA ⚽️
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/53426/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>