Do walki Jana Błachowicza z Israelem Adesanyą coraz bliżej. Przed nadchodzącym pojedynkiem trener Israela przedstawił swoje spojrzenie na nadchodzący bój i plany na przyszłość.

Jan Błachowicz powróci do klatki w marcu tego roku. Jego rywalem w oktagonie będzie Israel Adesanya, mistrz UFC wagi średniej. Nadchodzące starcie będzie pierwszą obroną tytułu w wykonaniu Polaka.

Przed zbliżającym się pojedynkiem Eugene Bareman, trener Israela, w rozmowie z Patrykiem Prokulskim dla przyznał, że pomysł na walkę z Błachowiczem wyszedł od niego.

To był pomysł mojego teamu. Konkretnie mój, ale jesteśmy jednym zespołem i razem podejmujemy decyzje – to nasz sposób działania. Można powiedzieć, że w 90% był to nasz plan – mój, zespołu trenerów i menadżerów.

Trener przyznał też, że z jednej strony, z biznesowego punktu widzenia to najlepsze zestawienia dla obu zawodników, a z drugiej ogromne wyzwanie.

Z punktu widzenia trenera, ekscytuje mnie wyzwanie zestawienia mojego zawodnika z innym mistrzem. Z zawodnikiem, który udowodnił, że jest najlepszy na świecie w wyższej kategorii wagowej. Z mojej perspektywy to bardzo interesujące starcie i duże wyzwanie. Razem z całym sztabem trenerskim uwielbiam duże sprawdziany. Jan to wyzwanie pod wieloma względami.

Bareman potwierdził również, że niezależnie od wyniku starcia Israel planuje powrót do wagi średniej, zasugerował jednak też, że być może w przypadku przegranej może dojść do rewanżu.

Do pierwszej obrony tytułu mistrzowskiego Jana Błachowicza dojdzie 6 marca na gali UFC 259.

Jan Błachowicz ma za sobą świetny rok w karierze. 15 lutego zmierzył się podczas gali UFC Fight Night 167 z Coreyem Adresonem i w pięknym stylu zrewanżował mu się za przegraną sprzed lat. 26 września natomiast wszedł do klatki z Dominickiem Reyesem. Starcie potrwało niecałe dwie rundy, a Jan Błachowicz pod koniec drugiej odsłony walki znokautował Reyese i zdobył upragniony pas UFC.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.