Alexander Gustafsson na wczorajszej gali w Hamburgu wygrał wszystkie rundy w walce z Janem Błachowiczem. Mimo zdecydowanej wygranej nie szczędził pochwał zawodnikowi z Polski:
Wiedziałem, że Błachowicz potrafi mocno uderzyć i że jest przekrojowym zawodnikiem. Wiedziałem również, że mocno zaatakuje na początku walki i spróbuje mnie wykończyć, więc skorzystałem z okazji i przeniosłem walkę do parteru.
Widac po twarzy, ze dobrze zrobil szukajac zwyciestwa w parterze. Po treningach w ankosie (wczesniejszych) liczylem ze Jano raczej nie da tak latwo sie sprowadzac, jeszcze przez tyle wyzszego przeciwnika.
"SPANIKOWANY ZAPAŚNIK " #209
W K1 Janek by Gusa syłamsił.
Gus porządny gość. Mądrze rozegrał to starcie na swoją korzyść. Potrzebna mu była bardzo ta wygrana. Fajnie, że z takim szacunkiem mówi o Janku zarówno przed walką jak i po niej.
Ale jestem dumny z Janka.
Sam Gus mówi, że nie chciał sie bić w stójce z Jankiem. Piękne słowa.
Alex porządny gość :friends:
:applause:
Zawsze murem za Jankiem, nawet mimo porażek! 🙂 W tym starciu również mocno mu kibicowałem, chociaż Gus to jeden z moich ulubionych zawodników. Mam nadzieję że ta wygrana obudzi w nim lwa i wróci na dobrą ścieżkę po łomocie od Antka. Jano do ogarnięcia parę rzeczy, ogień i chęć walki jest, powinno być już tylko lepiej 🙂
Swoją drogą, ładne to obalenie Gusa z podcięciem i odepchnięciem się pięścią od siatki, klasa.
Najlepszy zapasnik w lhw