Eddie Hearn, brytyjski promotor bokserski, zdradził w rozmowie dla Sky Sports, że myśli o ty, aby doprowadzić do walki pomiędzy Francisem Ngannou i Dillianem Whytem.
Zobacz również: Niebawem powrót boksu – Dillian Whyte vs Alexander Povietkin bez udziału publiczności
Na razie jest to tylko pomysł, ale Hearn przyznał, że chce pomówić o nim z szefem UFC.
Zamierzam skontaktować się w tej sprawie z Daną Whitem i zapytać go jakby to widział? Czy możemy to razem zrobić? Czy zrobimy to w ringu czy w klatce? Czy będziemy robić rundy boksu i MMA? Ta walka wzbudza duże zainteresowanie. Wiele osób o niej mówi i ma ona potencjał na to, żeby wykręcić poważne liczby. To starcie może być intrygujące zarówno dla fanów boksu jak i MMA.
Tony Bellew, były bokserski mistrz świata, uważa jednak, że na zasadach boksu Francis Ngannou nie może nawet pomarzyć o wyrównanej walce z Dillianem Whytem, o czym powiedział w rozmowie dla Sky Sports.
Francis Ngannou jest zupełnie bez szans w ringu bokserskim. To jest zupełnie inny sport, z zupełnie innymi zasadami i inną techniką. Boks bardzo się różni od MMA. Dla Francisa Ngannou nie ma żadnej nadziei w ringu.
Co ciekawe, w starciu na zasadach MMA Bellew uważa Ngannou za faworyta, ale nie stuprocentowego.
W walce w klatce postawiłbym 60 do 40 na Ngannou. To on byłby faworytem, ale tylko dlatego, że dysponuje doświadczeniem w walce w małych rękawiczkach. To jedyny powód. Dillian jest kompletnym fighterem i świetnie się rozwija.
Aktualnie Francis Ngannou, który w swoim ostatnim boju znokautował Jairzinho Rozenstruika, czeka na swoją szansę walki o mistrzowski tytuł UFC.