Tom Aspinall nie zamierza wiecznie bronić tymczasowego tytułu mistrzowskiego kategorii ciężkiej UFC. Anglik po potencjalnej wygranej z Curtisem Blaydesem na UFC 304 w lipcu tego roku będzie czekał na walkę o prawowity pas mistrzowski.
Tom Aspinall nawoływał przez wiele miesięcy o walkę z Jonem Jonesem, aby zunifikować tytuły mistrzowskie w kategorii ciężkiej UFC. Anglik nie doczekał się jednak zestawienia z Bonesem, a jego następnym rywalem będzie Curtis Blaydes, z którym zmierzy się na UFC 304 w Manchesterze w lipcu tego roku. W rozmowie z talkSPORT MMA, Aspinall zapowiedział, że będzie to jego pierwsza i ostatnia obrona tymczasowego tytułu mistrzowskiego.
Obecnie skończyłem już z tematem starcia z Jonesem. Walczę z Curtisem Blaydesem. To ciężka walka i przygotowuję się na niego więc Jon Jones i cała reszta polityków są teraz dla mnie nieważni. Jestem skupiony na rywalu i niczym innym. Jeśli wygram, a wierzę, że tak będzie, to następna walka będzie o prawowity tytuł mistrzowski. Na pewno. Będę na nią czekał jeśli taka będzie potrzeba.
31-letni Aspinall (14-3 MMA) w swojej karierze Anglik wygrywał z m.in. Sergeiem Pavlovichem, Marcinem Tyburą, Alexandrem Volkovem czy Andreiem Arlovskim. Wszystkie wygrane zdobywał przez skończenia przed czasem. Aspinall to obecnie numer 12. rankingu bez podziału na kategorie wagowe UFC. W przeszłości bił się już z Curtisem Blaydesem – przegrał przez TKO doznając kontuzji zaledwie kilkanaście sekund po rozpoczęciu walki w 2022 roku. UFC 304 odbędzie się 27 lipca w Manchesterze.
9 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
BAMMA Featherweight
Vale Tudo Championship
PRIDE FC Middleweight
PRIDE FC Heavyweight
Vale Tudo Championship
Vale Tudo Open
Vale Tudo Championship
Vale Tudo Championship
Maximum FC Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/74009/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>