Podczas gali UFC 242, która odbędzie się 7 września w Abu Dhabi, Dustin Poirier zmierzy się z Khabibem Nurmagomedovem. Dla Poiriera będzie to jedna z najważniejszych walk w karierze i tak właśnie na nią patrzy, o czym powiedział w rozmowie dla ESPN.
To się dzieje naprawdę, jestem mistrzem świata, tak jak i on. To jest super starcie. Tak właśnie czuję. Wyprzedamy całą halę, która jest teraz budowana w Abu Dhabi na środku pustyni, a księżniczki i szejkowie będą nas oglądać. To prawdziwe szaleństwo, jak w filmie Rocky.
Poirier dodał również, że mimo, iż Khabib pozostanie niepokonany, nie znaczy to, że nie można z nim wygrać.
Wielu zawodników, z którymi walczył posiadało umiejętności wystarczające do pokonania go. Walczenie to szalona sprawa, tu nie wybacza się błędów. On może zostać pokonany przez kogokolwiek. W trakcie obozu przygotowawczego zastanawiam się nad jego błędami. Skupiam się bardzo na drobiazgach, na detalach.
Poirier w swoim ostatnim boju pokonał Maxa Hollowaya i tym samym wywalczył tymczasowy pas UFC wagi lekkiej.
Dustin rozjebie Khabiba z latwoscia, nie rozumiem wgl glosow przeciwko Dustinowi… Zobaczycie sami