Michael Chandler jeszcze nie wie, kto może być jego kolejnym rywalem w oktagonie UFC, ale jest otwarty zarówno na walkę z Conorem McGregorem, jak i z Eddiem Alvarezem.
Podczas gali UFC 281, która odbyła się 12 listopada w Nowym Jorku, Michael Chandler zmierzył się Dustinem Poirierem i został przez niego pokonany. Starcie okazało się na tyle efektowne, że zostało wybrane najlepszym pojedynkiem gali, a zawodnicy otrzymali za nie bonusy w wysokości 50 tysięcy dolarów.
Podczas konferencji prasowej po gali Michael Chandler odniósł się do pomysłu na pojedynek z Conorem McGregorem i przyznał, że jest przekonany, iż taka walka przyciągnęłaby wielu fanów.
Myślę, że nie jestem dla niego najłatwiejszym rywalem na powrót, ale zestawienie ze mną może być dla niego największą walką, którą może teraz dostać.
Chandler został zapytany również o pomysł na trzecią walkę z Eddiem Alvarezem, który liczy na powrót do UFC.
To nie jest zły pomysł. Eddie i ja mamy za sobą wspólną historię. Daliśmy świetne walki. Eddie to były mistrz i z chęcią zobaczyłbym go ponownie w UFC. Podoba mi się pomysł tego starcia.
Chandler dodał też, że nadal wierzy, iż jest blisko walki o pas, ale musi wygrać kolejny pojedynek i najlepiej jakby zmierzył się z kimś z pierwszej piątki rankingu wagi lekkiej.
Michael Chandler to były mistrz Bellatora i były pretendent do tytułu wagi lekkiej UFC. W przedostatnim boju dla UFC pokonał Tony’ego Fergusona. Wcześniej przegrał z Justinem Gaethje i z Charlesem Oliveirą walkę o pas. Debiutują w UFC Chandler znokautował Dana Hookera.
9 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Armia Karola Bedorfa
Maximum FC Bantamweight
UFC Middleweight
Oplot Challenge Heavyweight
Legacy FC Bantamweight
UFC Middleweight
PLMMA Welterweight
PRIDE FC Lightweight
Oplot Challenge Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/64448/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>