Rafael dos Anjos chce po raz ostatni spróbować swoich sił w wejściu na szczyt wagi lekkiej i zdobyć mistrzowski pas. Brazylijczyk nie planuje jednak szybkiego końca kariery.
Podczas gali UFC 267 Rafael dos Anjos zmierzy się z Islamem Makhachevem i liczy na to, że wygrana w tym boju da mu szansę walki o pas z Charlesem Oliveirą, mistrzem wagi lekkiej. W rozmowie dla serwisu AG Fight Dos Anjos przyznał, że to może być jego ostatnia szansa na zdobycie tytułu.
To moja ostatnia szansa. Trzeba spojrzeć na sprawy realistycznie. Nie jestem blisko emerytury, czuję się dobrze, nie mam kontuzji i treningi idą dobrze. Stoczyłem 43 walki i tylko raz przegrałem przez nokaut. Nie jestem nokautowany na treningach, mam dobrą defensywę i dobrą szczękę. Nadal mam przed sobą sporo kariery, ale droga do pasa jest kluczowa. Uważam, że moja następna walka może być eliminatorem. Skupiam się na Makhachevie i jeśli wygram w dobrym stylu, a jestem tego pewien, będę gotów, aby sprawdzić kto jest najlepszym Brazylijczykiem w historii wagi lekkiej.
Do walki Dos Anjosa z Makhachevem dojdzie 30 października w Abu Zabi.
Brazylijczyk to były mistrz kategorii lekkiej, w której pokonywał m.in. Donalda Cerrone, Nate’a Diaza, Bensona Hendersona czy Anthony’ego Pettisa. Rafael przez jakiś czas występował w kategorii do 77 kilogramów, ale w ostatniej walce udanie wrócił do kategorii lekkiej, kiedy to przez decyzję sędziowską zwyciężył z Paulem Felderem.
6 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Shark Fights Featherweight
Jungle Fight Welterweight
UFC Middleweight
EFC Africa Flyweight
Brutaal Light Heavyweight
Legacy FC Bantamweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/56482/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>