W nocy z soboty na niedzielę do oktagonu UFC powróci Karolina Kowalkiewicz, która zmierzy się z Michelle Waterson. Trener Polki, Łukasz Zaborowski, w wywiadzie z Maciejem Turskim dla serwisu Polsatsport.pl, powiedział że rywalka Karoliny prezentuje styl nieco zbliżony do mistrzyni Rose Namajunas.
Ja bym jej styl porównał do Rose Namajunas. Waterson podobnie stara się kontrolować dystans, ale Michelle będzie pewnie dużo więcej kopała. Jeśli udało się pokonać Rose, to powinno udać się również pokonać Waterson. Tym bardziej, że Waterson ma mniej atutów od Rose. Dla przykładu nie ma takiej siły ciosu. Potrafi być niekonwencjonalna, sporo się porusza, ale jesteśmy na to gotowi.
Zaborowski przedstawił również swoje spojrzenie na kolejną potencjalną walkę o pas mistrzowski dla Karoliny Kowalkiewicz.
To cały czas kwestia dwóch, trzech walk. Przedstawiciele UFC doradzali nam, żeby poczekać na rozwój wydarzeń w kategorii, ale Karolina chciała tej walki z Jessicą Andrade. Teraz sytuacja jest zupełnie inna. Andrade walczy o pas z Namajunas, Suarez bije się z Niną Ansaroff i przegrana z tego pojedynku może być kolejną rywalką Karoliny. Być może dwie, być może trzy wygrane i znów można bić się o pas. Karolina kręci się w czołowej piątce już od lat, więc to tylko kwestia wykonania kilku kroków.
Cała rozmowa do obejrzenia tutaj.
Ano, tylko żeby dojść na pasa czy nawet titleshota to najpierw trzeba wygrać. Z Waterson to wierzę, że się uda, ale już potem Suarez (bo to ona raczej wygra) to raczej za wysokie progi.
Zabor wstawaj, zesrałeś się. Jaka walka o pas? Karolina już zakręciła się trzy razy koło pasa : jednostronny łomot od Joanny, szybkie KO z Andreade i szybkie poddanie z Gadelhą. Dziękuję do widzenia. Karolina musi się zaadaptować do czołówki, rozwinąć się jako zawodniczka i dopiero myśleć o pasie. Jak nabijecie rekord na bumach i soccermamach, to to nic nie da, bo po raz czwarty będzie zderzenie ze ścianą.
Tego zabora już nie mogę słuchać. Gość odpłynął daleko, tak jak lubię Karolinę tek jego nie trawie. Ciekawe co będzie mówić jak przegra.