Dana White, szef UFC, nie kryje, że jest pod wrażeniem tego, co Khamzat Chimaev pokazał w walce z Gilbertem Burnsem.
Podczas gali UFC 273 Khamzat Chimaev pokonał na punkty Gilberta Burnsa. Nie było to jednak starcie jednostronne i Chimaev musiał się mocno napracować, aby wygrać. Chociaż wcześniej Khamzat dominował nad rywalami w UFC, Dana White, nie jest zaskoczony taką sytuacją, o czym powiedział podczas konferencji prasowej po gali.
To jest tylko człowiek, właśnie pokonał numer dwa w rankingu wagi półśredniej UFC. Zrobił to po tym, jak stoczył tylko cztery walki w oktagonie. Jeśli ktoś myśli, że on nie jest poważnym wyzwaniem, to postradał zmysły. Nie możesz przygotować się na sali do tego, co dziś wydarzyło się w klatce.
White został zapytany również o potencjalną walkę Chimaeva z Colbym Covingtonem, ale nie potwierdził, że zorganizuje taką walkę. Powiedział jedynie, że byłoby to wielkie starcie.
Wszyscy inni zawodnicy, którzy nie chcieli wcześniej z nim walczyć, na pewno dziś patrzą na niego inaczej. Tak się jednak dzieje, gdy wbijasz się do pierwszej piątki najlepszych zawodników na świecie.
Khamzat Chimaev pozostaje niepokonany w zawodowych bojach. Do ostatniej walki wszystkie zwycięstwa w karierze zdobywał przez skończenia przed czasem. Sześć razy nokautował, a cztery poddawał swoich rywali.
72 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Roshi
WSOF Lightweight
UFC Middleweight
UFC Middleweight
WSOF Lightweight
UFC Middleweight
PRIDE FC Heavyweight
UFC Middleweight
Vale Tudo Championship
PRIDE FC Heavyweight
Jungle Fight Light Heavyweight
Jungle Fight Lightweight
WSOF Lightweight
Jungle Fight Light Heavyweight
UFC Middleweight
Brutaal Light Heavyweight
Jungle Fight Light Heavyweight
UFC Welterweight
UFC Welterweight
PRIDE FC Lightweight
Bellator Light Heavyweight
UFC Welterweight
UFC Welterweight
Jungle Fight Light Heavyweight
Jungle Fight Lightweight
UFC Welterweight
Jungle Fight Lightweight
Maximum FC Lightweight
Brutaal Light Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/60414/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>