Zapowiedź Jona Jonesa, czempiona wagi półciężkiej UFC, dotycząca zwakowania pasa mistrzowskiego, po raz kolejny skomplikowała sytuację związaną z potencjalną walką o pas mistrzowski dla Jana Błachowicza.

Zobacz również: Prezydent UFC krótko o zwakowaniu pasa mistrzowskiego przez Jona Jonesa

Polak w rozmowie dla serwisu MMA Fighting przyznał, że jest już zmęczony tym zamieszaniem, ale dodał też, że nie wierzy w to, iż Jones faktycznie zakończy karierę.

Jestem już nieco zmęczony całą sytuacją. Cały czas czekam. On wcale nie zakończy kariery. On nie przejdzie na emeryturę. Myślę, że podjął się takiej gry, żeby wyciągnąć więcej pieniędzy. Zobaczymy jednak co zrobi UFC. Czekam na ruch organizacji i to wszystko. Zobaczymy co będzie.

Gdyby jednak faktycznie Jon Jones nie chciał już walczyć, Błachowicz jest gotów zmierzyć się z Dominickiem Reyesem.

Jeśli on jednak zrezygnuje i odejdzie, liczę że zawalczę o pas z Dominickiem Reyesem. Na taki scenariusz liczę, jeśli on faktycznie by odszedł. Czekam jednak cały czas na niego.

Błachowicz powtórzył również, to co mówi od dłuższego czasu, czyli że jego kolejnym starciem będzie na pewno bój mistrzowski.

Walka z Reyesem również byłaby dobrym starciem. Mój następny pojedynek będzie o pas. Nie wiem z kim o niego zawalczę, nie wiem kiedy, ale wiem, że zawalczę o pas. Wierzę, że UFC nie doprowadzi do rewanżu Jonesa z Reyesem. Wierzę, że to ja będę rywalem jednego lub drugiego w starciu mistrzowskim.

Zobacz również: Dominick Reyes reaguje na zwakowanie pasa mistrzowskiego UFC przez Jona Jonesa

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.