Podczas ostatniej gali UFC Vegas 6, do klatki organizacji powrócił jej były mistrz, Chris Weidman i pokonał w niej Omari Akhmedova. Tymczasem jego dawny rywal, Luke Rockhold, po dłuższej przerwie od startów, zapowiedział swój powrót do oktagonu. Czy więc panowie spotkają się w klatce UFC?
Weidman i Rockhol walczyli z sobą w roku 2015 i wówczas Luke pokonał Weidmana przez TKO.
Teraz natomiast Weidman nie jest przesadnie zainteresowany drugą walką z Rockholdem, o czym powiedział w rozmowie dla ESPN.
Moim zdaniem on powinien najpierw nieco popracować po powrocie do startów zanim dostanie walkę ze mną. Walkę, która byłaby duży, dużym starciem.
Rockhold w audycji Submission Radio skomentował natomiast ostatnie starcie Weidmana.
Żałosne. Może miał problemy z wagą lub coś w tym stylu. To wyglądało jak starcie w wadze ciężkiej i to na bardzo niskim poziomie. Nie podobało mi się to. Walka była kiepska.
Warto przypomnieć, że w roku 2018 zawodnicy ci mieli ponownie spotkać się z sobą w klatce, ale ostatecznie do starcia nie doszło z powodu kontuzji.
Weidman ma za sobą trudniejszy okres w karierze. Przed ostatnim starciem, na sześć walk wygrał tylko raz i był po dwóch porażkach z rzędu. Zawodnik liczy jednak cały czas na powrót na szczyt i możliwość walki mistrzowskiej.
Luke Rockhold to były mistrz kategorii średniej UFC. W swojej karierze wygrywał z m.in. Jacare Souzą, Chrisem Weidmanem, Michaelem Bispingiem, Lyoto Machidą czy Timem Kennedym. W swoich ostatnich 4 walkach ma bilans 1-3. Jedyną wygraną w tym czasie zdobył w pojedynku z Davidem Branchem.
Zobacz również: „Trudno komentować walkę przyjaciela” – Joe Rogan o starciu Cormiera