Jorge Masvidal, który zakończył sportową karierę, stwierdził niedawno, że mógłby wrócić do UFC dla starcia z Justinem Gaethje o pas BMF. Josh Thomson, były zawodnik UFC, jest zdania, że jest to dla Justina Gaethje świetna okazja, aby zarobić dobre pieniądze.
Podczas gali UFC 287, która odbyła się 8 kwietnia w Miami, Jorge Masvidal został pobity przez Gilberta Burnsa. Po walce Masvidal zapowiedział, że zdecydował się na zakończenie kariery. W wywiadzie dla ESPN Masvidal przyznał jednak, że mógłby wrócić do klatki dla walki o pas BMF, czyli czyli specjalny tytuł dla “Największego Skur**na w MMA”, który dzierży dziś Justin Gaethje, a kiedyś był zdobyty właśnie przez Masvidala.
Josh Thomson w audycji Weighing In powiedział co sądzi o zapowiedzi Masvidala i szansie jaką ona otwiera przed Justinem Gaethje.
Gdybym był na miejscu Justina, zaczekałbym na Masvidala. Po tym jak zawalczyłbym o mistrzowski tytuł, najpewniej zrobiłbym ostatnią walkę, którą byłoby starcie o pas BMF z Masvidalem. To byłby pożegnalny pojedynek robiony dla kasy. Dałbym nieco czasu Masvidalowi na to, żeby się roztył i był poza sportem nieco dłużej. W tym czasie zawalczyłbym o regularny pas UFC.
Podczas gali UFC 291, która odbyła się 29 lipca w Salt Lake City, Justin Gaethje zmierzył się z Dustinem Poirierem i zwyciężył z nim przez nokaut zdobywając pas BMF. Dzięki tej wygranej Justin przeskoczył Dustina w rankingu najlepszych zawodników wagi lekkiej i zajął miejsce drugie. Na razie nie wiadomo czy Gaethje dostanie teraz walkę o pas, ale wiadomo, że mistrz wagi lekkiej Islam Makhachev w kolejnym pojedynku zmierzy się z Charlesem Oliveirą. Do walki dojdzie 21 października w Abu Zabi.
No replies yet
...wczytuję komentarze...
Moderator
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/69514/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>