Karolina Kowalkiewicz wygrała czwartą walkę z rzędu w organizacji UFC. Po starciu Polka przyznała, że obóz przygotowawczy do starcia był najtrudniejszym w jej sportowej karierze.

7 października w Las Vegas Karolina Kowalkiewicz zawalczyła z Dianą Belbitą i rozbiła ją na pełnym dystansie. Po walce Karolina przyznała, że:

Ten obóz przygotowawczy był najtrudniejszy w całej mojej karierze. Wiele ból pojawiło się w mojej rodzinie. Zmarła narzeczona mojego brata. Mój ojczym umarł, a ja zdecydowałam się tu zostać i nie wrócić do rodziny w Polsce. Zostałam tu, przygotowałam się do tej walki. Jestem taka szczęśliwa. Zrobiłam to dla moich bliskich. Mam nadzieję, że jesteście ze mnie dumni.

W wywiadzie po walce Daniel Cormier zapytał Karolinę o jej akcje stójkowe, którymi dobrze trafiała rywalkę.

Ćwiczyliśmy te kombinacje z moim trenerem. Robiliśmy to cały czas. Mieliśmy inny plan na walkę. Miałam ją obalić i skończyć na macie, ale ona ma bardzo dobre defensywne zapasy i nie mogłam tego zrobić. Wiem, że trener Parumpa będzie na mnie zły, ale cieszę się, że wygrałam. W przyszłości rozwinę swoje umiejętności grapplingowe i zapaśnicze. Jestem bardzo szczęśliwa, że wygrałam.

Zapytana o przyszłość Karolina odparła:

Dobre wino lub piwo i pizza, krótkie wakacje i wracam do ATT, a potem zobaczymy.

Karolina bije się dla UFC od roku 2015. W tym czasie w oktagonie stoczyła 16 pojedynków, z których 9 wygrała. W swojej karierze ma zwycięstwa nad takimi przeciwniczkami jak Rose Namajunas czy Randa Markos. Walczyła też o pas mistrzowski, ale przegrała wówczas z Joanną Jędrzejczyk.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

...wczytuję komentarze...

Avatar of Genialny Żółw
Genialny Żółw

Roshi

31,475 komentarzy 106,944 polubień

Zabor nie zasluzyl na pizze i wino... :boystop:

Odpowiedz 2 polubień