Podczas gali KSW w Warszawie Ramzan Jembiev musiał uznać wyższość Isaima Ramosa. Po walce Ramzan, który już w kwietniu ma wrócić do klatki, przyznał, że nie docenił przeciwnika.
20 stycznia podczas gali XTB KSW 90 będący na fali pięciu tryumfów z rzędu Ramzan Jembiev stanął do walki z Isaim Ramosem, które zdecydował się wejść do starcia w zastępstwie. Pojedynek zakończył się już w pierwszej minucie, kiedy to Ramos złapał Jembieva w technikę kończącą i go poddał. Po walce Jembiev napisał w mediach społecznościowych:
Żadnych wymówek, moim błędem było niedocenienie przeciwnika. Tylko na błędach się uczymy. Cel pozostaje ten sam, wrócę silniejszy i pozostanę aktywny.
Jembiev przeprosił też za swój występ i podziękował za wsparcie.
Po gali Wojsław Rysiewski, dyrektor sportowy KSW, w rozmowie dla Kanału Sportowego powiedział, że Jembiev ma wystąpić podczas kwietniowej gali KSW we Francji.
To będzie dla niego trudna walka, bo – przynajmniej tak jesteśmy umówieni – decyduje się wystąpić i przygotowywać się w trakcie ramadanu.
24-letni Ramzan Jembiev ma za sobą trzy walki w KSW. Debiutując w okrągłej klatce na gali KSW 79 w efektownym stylu znokautował Murilo Delfino. Nokaut został wybrany najlepszym skończeniem wieczoru. W drugiej walce stanął do rywalizacji z Fabianem Łuczakiem i poddał go w pierwszej rundzie.
No replies yet
...wczytuję komentarze...
Moderator
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/71739/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>