Thiago Santos: "Jones zostanie zapamiętany z dopingu i rozbijania aut po pijanemu"

Thiago Santos już dzisiaj stanie przed najtrudniejszą szansą w swojej karierze, mianowicie zmierzy się z Jonem Jonesem o pas mistrzowski kategorii półciężkiej. Brazylijczyk dostał nawet podpowiedzi od Anthony’ego Smitha i to właśnie do nich odniósł się na początku rozmowy z MMAFighting.

Smith powiedział, że Jones walczy brudno, jest oszustem i używa zagrań, których nie widzi sędzia. Wkłada ci palce w oczy i robi inne rzeczy, często arbiter tego nie widzi, ale to cię boli. Anthony stwierdził, że muszę być mądry, bo Jon będzie grał nieczysto.

Mimo iż Santos uważa „Bonesa” za fenomenalnego zawodnika, to przyznaje, że poza oktagonem nie jest przykładem do naśladowania.

To jest karma. Zostanie zapamiętany z dopingu i rozbijania aut po pijanemu. Takie już są jego rzeczy. To jego życie. Jeżeli chce dalej się tak zachowywać, droga wolna, nie rusza mnie to. W oktagonie jest niesamowitym talentem, ale poza nim nie jest dobrym przykładem. Tak właśnie sądzę.

Tak czy inaczej, Brazylijczyk miał pewne obawy co do starcia z Amerykaninem.

Bałem się jedynie o to, że wypadnie przed 6 lipca. To był mój największy strach. Pikogram nadal się pojawia, ale nic się nie dzieje. Przecież nie idę pływać podczas sztormu, zamierzam walczyć i go pokonać.

1 KOMENTARZ

  1. "Nie interesuje mnie to czy ktos jest gejem, murzynem, albinosem, lewakiem, muslimem czy innym naziolem. Interesuje mnie sport, koniec, kropka EOT"Większej głupoty dawno nie czytałem. co ma bycie gejem lewkiem czy muslimem do bycia oszustem i przestępcą. To że interesuje kogoś tylko sport – w zupełności rozumiem. Ale całe zdanie znaczy tyle że masz problem z pojmowaniem świata – a to jeżeli jesteś bardzo młody to normalne – ale jeżeli starszy – i tak świat pojmujesz to niepokojące.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.