Organizacja Global Fight League anulowała dwie pierwsze z zaplanowanych gal. Dana White, szef UFC, przyznał, że nawet nie przygląda się takim nowym tworom na rynku MMA.

Organizacja Global Fight League rozpoczęła działalność od podpisania umów z wieloma znanymi zawodnikami świata MMA. Ostatecznie jej plany związane z pierwszymi galami rozbiły się o brak wystarczających środków finansowych od inwestorów.

Podczas konferencji prasowej po gali UFC 314 Dana White został zapytany o tę sytuację.

Nie wiem wystarczająco dużo na temat GFL, żeby móc coś o nich powiedzieć. Ten biznes jest trudniejszy niż na to wygląda.

White został zapytany o to, czy obserwuje rynek, na który próbują wejść nowe organizacje.

Nie zwracam na to wcale uwagi, dlatego nic o nich nie wiem. Oczywiście każde miejsce, w którym zawodnicy mogą zarabiać, czy to w drodze na szczyt, czy w drodze na dół, jest dla nich świetną sprawą. Nie zwracam już jednak uwagi na to wszystko.

Organizacja GFL miała zaplanowany swój start na maj. Dwie pierwsze gale miały się odbyć w Los Angeles, 24 i 25 maja. Wśród zawodników, którzy podpisali kontrakty z GFL znaleźli się między innymi: Tony Ferguson, Urijah Faber, Renan Barao czy Anthony Pettis.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

3 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

A
Alkomat

Maximum FC
Heavyweight

1,701 komentarzy 3,967 polubień

Nic dodać nic ująć na temat konkurencji ale wiadomo ufc jest w dupie

Odpowiedz polub

Avatar of Rumcajs
Rumcajs

Shark Fights
Lightweight

1,190 komentarzy 3,510 polubień

To naginanie rzeczywistości, kiedyś jeden się zapytał Danutę o KSW i dostał bana na konferencję z UFC, od tej pory już nikt nie pyta. Dana czuje oddech włodarzy już na plecach.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Don Pedro Dela Vega
Don Pedro Dela Vega

Maximum FC
Lightweight

1,509 komentarzy 5,368 polubień