Thiago Santos

Podczas niedawnej gali UFC 239 Thiago Santos zmierzył się na przestrzeni pięciu rund z Jonem Jonesem i  walka ta zakończyła się dla niego nie tylko przegraną, ale też poważnymi urazami obu kolan.

Santos właśnie udanie przeszedł operację, o czym poinformował poprzez media społecznościowe.

Po czterech godzinach operacji lekarze powiedzieli, że wszystko zostało naprawione. Teraz skupiam się na całkowitym powrocie do zdrowia, tak aby móc stać się jeszcze silniejszym.

Co ciekawe, Santos, który doznał w jednym kolanie pęknięcia łąkotki i naderwania więzadła, powiedział, że do kontuzji doszło już w pierwszej rundzie pojedynku, a mimo to Brazylijczyk z takim urazem przewalczył całe 25 minut.

Po operacji, Santos powiedział w rozmowie dla ESPN, że lekarze byli zaskoczeni tym, iż mógł on bić się dalej mając takie urazy.

To nie jest normalne. Tego nie da się wyjaśnić naukowo, to musi być kwestia psychiki.

Zespół Brazylijczyka twierdzi, że te problemy wykluczą Santosa ze startów przynajmniej na osiem miesięcy, ale wszystko wskazuje na to, że rehabilitacja może potrwać jeszcze dłużej i Thiago będzie mógł wrócić do startów dopiero w drugiej połowie roku 2020.

Przegrana Santosa z Jonesem przerwała serię czterech zwycięstw z rzędu, które Brazylijczyk zanotował w niecały rok.

2 KOMENTARZE

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.