W walce wieczoru gali UFC Vegas 10 Michelle Waterson wygrała na punkty z Angelą Hill i liczy na to, że zwycięstwo przybliżyło ją bardzo do walki o mistrzowski pas. Zapytana o to, kto mógłby być jej kolejną rywalką w oktagonie UFC powiedziała:
Ktokolwiek, kto będzie kolejnym pretendentem do walki o pas.
Waterson podczas konferencji prasowej po gali dodała, że chce dotrzeć do walki mistrzowskiej tak szybko, jak to tylko będzie możliwe.
Starcie Waterson z Hill było na tyle emocjonujące i ciekawe, że obie zawodniczki otrzymały bonusy po 50 tysięcy dolarów. Mimo iż walka skończyła się na pełnym dystansie, Waterson była pewna wygranej.
Byłam pewna, że zrobiłam wystarczająco dużo. Przygotowując się do tej walki, cały czas sobie jednak powtarzałam, żeby nie pozostawiać decyzji w rękach sędziów.
Wygraną z Hill Waterson powróciła na drogę zwycięstw. Michelle przegrała dwie wcześniejsze walki w UFC. Pokonała ją Carla Esparza i Joanna Jędrzejczyk. Przed tymi porażkami „The Karate Hottie” miała dobrą serię 3 wygranych walk, w których pobiła Karolinę Kowalkiewicz, Felice Herrig oraz Cortney Casey.
