Tai Tuivasa zaakceptował walkę z Derrickiem Lewisem na UFC 271 w wyjątkowych okolicznościach.

Tuivasa zmierzy się z czołowym zawodnikiem królewskiej dywizji UFC, Derrickiem Lewisem, już w ten weekend na gali UFC 271. Będzie to pojedynek 11. w rankingu “Bam Bama” z numerem 2. tego zestawienia, “Czarną Bestią”. Dla Tuivasy będzie to ogromna szansa na wejście do absolutnej czołówki dywizji, której mistrzem jest Francis Ngannou.

Australijczyk w rozmowie z ESPN wyjawił niezwykłe okoliczności zaakceptowania walki z Lewisem. Zawodnik wyznał, że był kompletnie pijany gdy zgodził się na walkę z “Czarną Bestią”.

Byłem zalany, byłem kompletnie pijany. Dopiero rano zauważyłem, że pisał do mnie Mick Maynard (matchmaker UFC), a ja mu odpowiadałem. Pisał do mnie czy nie śpię, a ja potwierdziłem, to było około 4:30 nad ranem. Potem się obudziłem i miałem 20 nieodebranych połączeń od mojego menadżera, mojego trenera i tak dalej więc pomyślałem, że coś musiało się wydarzyć.

Jak się dowiedziałem to zapytałem – czemu nie? Czemu miałbym nie wziąć tej walki? To świetna okazja. On jest numerem 2., czy tam 3., w rankingu. Fani go uwielbiają, mnie również. Naprawdę szanuję Derricka – to czego dokonał i jaką osobą jest. Czemu miałbym się nie zgodzić? To sytuacja typu win-win, dla mnie to spora okazja więc wchodzę w to. Myślę, że to mój czas, to jest moment, w którym stanę się szanowanym zawodnikiem mojej generacji, tak jak on zrobił to przede mną. Myślę, że to mój czas.

Takie zachowanie Tuivasy (13-3 MMA) przy okazji zaakceptowania walki z Lewisem nie powinno dziwić fanów. Zawodnik znany jest ze swoich wyjątkowych celebracji wygranych pojedynków, kiedy to pije piwo z butów m.in. fanów. Australijczyk wygrał swoje 4 ostatnie walki przez KO/TKO. W ostatnim pojedynku na UFC 269 znokautował Augusto Sakai. W swojej karierze mierzył się także z m.in. Gregiem Hardym, Juniorem dos Santosem czy Andreiem Arlovskim. 12 z 13 wygranych w przeszłości zdobywał przez KO/TKO.

Tak na ten moment wygląda rozpiska gali UFC 271:

Walka wieczoru

Karta główna

Karta wstępna

  • 120.2 kg.: Andrei Arlovski (32-20-0) vs. Jared Vanderaa (12-6-0)
  • 56.7 kg.: Roxanne Modafferi (25-19-0) vs. Casey O’Neill (8-0-0)
  • 56.7 kg.: Alex Perez (24-6-0) vs. Matt Schnell (15-6-0)
  • 93 kg.: William Knight (11-2-0) vs. Maxim Grishin (31-9-2)
  • 61.2 kg.: Ronnie Lawrence (7-1-0) vs. Mana Martinez (9-2-0)
  • 70.3 kg.: Alexander Hernandez (13-4-0) vs. Renato Moicano (15-4-1)
  • 93 kg.: Carlos Ulberg (3-1-0) vs. Fabio Cherant (7-3-0)
  • 83.9 kg.: Jacob Malkoun (5-1-0) vs. AJ Dobson (6-0-0)
  • 61.2 kg.: D. Silva de Andrade (27-4-0) vs. Sergey Morozov (17-4-0)
  • 77.1 kg.: Jeremiah Wells (9-2-1) vs. Mike Mathetha (3-0-0)

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

25 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Dundy
Dundy

ONE FC
Bantamweight

2,266 komentarzy 6,279 polubień

Ja tak podjąłem decyzję o małżeństwie.

Odpowiedz 65 polubień

m
mamer

BAMMA
Heavyweight

1,027 komentarzy 3,146 polubień

Co Tuivasa robi z Fazą Fazowskim?

Spoiler content hidden.

Odpowiedz 1 Like

A
Alkomat

Maximum FC
Light Heavyweight

1,692 komentarzy 3,957 polubień

Dobry przekaz z tego wynika. Poważne sprawy załatwiamy tylko mocno najebani

Odpowiedz polub

Avatar of zielony666
zielony666

Vale Tudo
Open

22,693 komentarzy 93,901 polubień

Lewis KO w 50 sekund i znowu będzie walczył o Pas interim czy zwykły 2137 raz. W drugą stronę tego nie widzę.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Navio
Navio

Legacy FC
Middleweight

2,078 komentarzy 2,448 polubień

Nastepny alkoholik.

Odpowiedz polub

Avatar of Siedem
Siedem

Vale Tudo
Open

23,208 komentarzy 59,567 polubień

Znam to bardzo dobrze :roberteyeblinking:

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of PanTeodor
PanTeodor

Oplot Challenge
Welterweight

71 komentarzy 93 polubień

Lewis KO w 50 sekund i znowu będzie walczył o Pas interim czy zwykły 2137 raz. W drugą stronę tego nie widzę.

Moim zdaniem BamBam może ubić Lewisa. Szybkie KO i można wypić piwo z zagrzybionego buta.

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Raven
Raven

PRIDE FC
Heavyweight

7,076 komentarzy 28,913 polubień

Ja tak podjąłem decyzję o małżeństwie.

To duuuży błąd. Tuivasa ma przynajmniej jakąś szansę na wygraną :muttley:
A tak na serio, pijany czy nie, to i tak by to brał w ciemno. Jak dostanie w tubę od #2 to wstydu nie będzie, ale jak by go klepnął - to zajebista winda w rankingu.

Odpowiedz 12 polubień

Avatar of Paria S.
Paria S.

UFC
Welterweight

9,620 komentarzy 23,922 polubień

kurwa zawsze jak widzę zasrata na rozpisce to oczami wyobraźni mieni mi się tam nazwisko Held... eh, ten to miał szczęście

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of bokserek
bokserek

Maximum FC
Heavyweight

1,708 komentarzy 3,848 polubień

Lewis też tak akceptuje walki, więc mogą się między rundami wymienić butami z browarkiem i wypić brudzia

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of The KIng
The KIng

Shark Fights
Light Heavyweight

1,303 komentarzy 2,408 polubień

Taki Costa to zaakceptowal walke na trzezwo, a zawalczył najebany.
Ciekawe który pierwszy trafi, liczę na Lewisa.

Odpowiedz 9 polubień

Avatar of Bambo
Bambo

UFC
Bantamweight

8,237 komentarzy 46,523 polubień

Znam to bardzo dobrze :roberteyeblinking:

Też chciałeś się bić z czarną bestią po pijaku? :awesome:

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of osk
osk

Bellator
Welterweight

4,432 komentarzy 28,078 polubień

Jak czarna bestia mu wypłaci luja, to będzie mówił podobnie:

Potem się obudziłem i [...] pomyślałem, że coś musiało się wydarzyć.

Odpowiedz 11 polubień

Avatar of zielony666
zielony666

Vale Tudo
Open

22,693 komentarzy 93,901 polubień

Jak czarna bestia mu wypłaci luja, to będzie mówił podobnie:

Jedyne co zobaczy to to przez milisekundę:

1644264983533.png

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of Raven
Raven

PRIDE FC
Heavyweight

7,076 komentarzy 28,913 polubień

Najebany to... od kompa. Till tak samo po pijaku rzucał wyzwania w kierunku Romero, a później modlił się żeby takiej walki nie klepnięto :beczka: Chociaż z drugiej strony, np. taki Conor, na trzeźwo to by nigdy nie dorobił się aż takiego winning streaku na Twitterze:frankapprove:

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of zielony666
zielony666

Vale Tudo
Open

22,693 komentarzy 93,901 polubień

Moim zdaniem BamBam może ubić Lewisa. Szybkie KO i można wypić piwo z zagrzybionego buta.

Mordo nawet JDS post-prime ubił Lewisa i przegrał chyba przez KO pierwsze swoje walki w UFC (nie kłamię! to jest szalone!) co nie zmienia faktu, że Lewis niedługo będzie kolejny raz się pizgał o pas i pewnie statystycznie za którymś razem mu w końcu luj ogłuszacz wejdzie i go zdobędzie.

Z mojej strony nie idzie nie szanować Lewisa - Daukausa ubił jak karpia w pierwszej rundzie, liczy na to samo z Tai-em. Aspinalla by pewnie też zrobił w pierwszej rundzie. Nie boi się młodych byczków... ubijać.

Odpowiedz 1 Like

click to expand...
A
Adek85

Jungle Fight
Featherweight

233 komentarzy 273 polubień

Lewis wygrać teoretycznie może z każdym, ale jak sam dostanie najpierw chociaż z raz po łbie czy po bebechach bardzo mu się odechciewa walki. Tuivasa ma mocne jebniecie i mocne kombinacje, myślę, że ubije Lewisa a ten, sam się położy pod siatką, lub odwinie się dostając przez całą walkę i zabije Tai'a.. z jego szczęściem do tego, szanse są bardzo duże.
W sumie dobre zestawienie, ranking zupełnie nie gra tu roli.

Odpowiedz polub

Avatar of Siedem
Siedem

Vale Tudo
Open

23,208 komentarzy 59,567 polubień

Też chciałeś się bić z czarną bestią po pijaku? :awesome:

Nie raz :jjsmile:

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Eazy-E
Eazy-E

Jungle Fight
Welterweight

320 komentarzy 555 polubień

Ja tak podjąłem decyzję o małżeństwie.

A1395248-9C24-4A99-81A3-7D3D02E52973.jpeg

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of ninja
ninja

UFC
Heavyweight

19,529 komentarzy 57,398 polubień

Ale oberwie, aż mu się odbije to czym się wtedy najebał.

Odpowiedz polub

Avatar of chaoz
chaoz

M-1 Global
Light Heavyweight

3,844 komentarzy 9,758 polubień

Ciul z tymi ulańcami i pijakami, Andrzej walczy :D

Odpowiedz 1 Like

Avatar of PanTeodor
PanTeodor

Oplot Challenge
Welterweight

71 komentarzy 93 polubień

Mordo nawet JDS post-prime ubił Lewisa i przegrał chyba przez KO pierwsze swoje walki w UFC (nie kłamię! to jest szalone!) co nie zmienia faktu, że Lewis niedługo będzie kolejny raz się pizgał o pas i pewnie statystycznie za którymś razem mu w końcu luj ogłuszacz wejdzie i go zdobędzie.

Z mojej strony nie idzie nie szanować Lewisa - Daukausa ubił jak karpia w pierwszej rundzie, liczy na to samo z Tai-em. Aspinalla by pewnie też zrobił w pierwszej rundzie. Nie boi się młodych byczków... ubijać.

A mówiłem kolego to żeś nie wierzył

Odpowiedz 1 Like

Avatar of zielony666
zielony666

Vale Tudo
Open

22,693 komentarzy 93,901 polubień

A mówiłem kolego to żeś nie wierzył

sam to przepowiedziałem niestety a ty masz rację 100%!

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Myshon
Myshon

EFC Africa
Featherweight

2,783 komentarzy 14,093 polubień

No i wyszło że to najlepsza decyzja po pijaku ever

Odpowiedz 1 Like

Z
Zimniak

Shark Fights
Middleweight

1,299 komentarzy 1,915 polubień

:fjedzia: i wyszło dobrze

Odpowiedz 1 Like