Tom Aspinall już w listopadzie zawalczy o tymczasowy pas mistrzowski wagi ciężkiej UFC. Anglik wierzy, że jest lepszym zawodnikiem od Sergeia Pavlovicha, z którym się zmierzy w klatce i zapowiada, że ich starcie zakończy się przed czasem.
Podczas gali UFC 295 w walce wieczoru miało dojść do starcia na szczycie wagi ciężkiej UFC, w którym Jon Jones stanąłby do pierwszej obrony pasa mistrzowskiego przeciwko Stipe Miocicowi, byłemu czempionowi. Jones wypadł jednak z pojedynku z powodu kontuzji, a nową walką wieczoru zostało starcie Toma Aspinalla z Sergeiem Pavlovichem. Stawką tego starcia będzie tymczasowy pas mistrzowski wagi ciężkiej. W programie The MMA Hour Tom Aspinall przedstawił swoje spojrzenie na zbliżający się pojedynek.
Myślę, że to będzie trudna walka dla nas obu. Musimy pamiętać o tym, że obaj mamy najkrótszą średnią czasu walki w UFC. Obaj jesteśmy eksplozywnymi finisherami. Wydaje mi się, że ja mam na swoim koncie więcej skończeń w różnych pozycjach. On na pewno dysponuje sporą siłą w rękach. Ta walka skończy się przed czasem. Wydaje mi się, że walczę mądrzej od niego i mam lepsze fighterskie IQ niż jego wcześniejsi rywale. Nie zamierzam stanąć przed nim i pójść na wymiany, bo to było samobójstwo. Zamierzam użyć mózgu, aby wygrać tę walkę i przechytrzyć go.
9 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Roshi
Legacy FC Middleweight
Oplot Challenge Heavyweight
UFC Middleweight
EFC Africa Light Heavyweight
Jungle Fight Featherweight
Oplot Challenge Heavyweight
Jungle Fight Featherweight
Oplot Challenge Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/70372/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>