Aktualna mistrzyni UFC Amanda Nunes podczas gali UFC 207 będzie broniła swojego tytułu przeciwko Rondzie Rousey. Dla Nunes, która od dawana zapowiadała, że chce właśnie takiej walki, to spełnienie marzeń. W rozmowie z serwisem TMZ powiedziała, że jest gotowa na starcie i pobije Rondę swoimi ciosami.
Jestem w 100% gotowa by pokonać Rondę Rouse. Jestem gotowa na to w 200%. Zamierzam się cieszyć każdym dniem tego momentu w mojej karierze. Wiem, co Ronda wniesie z sobą do oktagonu. Uważam jednak, że nie poradzi sobie z moimi ciosami. Będzie zaskoczona, gdy tylko ją trafię moją pięścią.
Amanda Nunes wierzy, walka z Rondą jest momentem zwrotnym w jej karierze.
Ta walka odmieni moje życie i moją karierę. Mam nadzieję, że on jest gotowa. Zdaję sobie sprawę, że Ronda jest twardą przeciwniczką, ale ja jestem najlepsza na świecie.
W rozmowie z TMZ Nunes odniosła się równie do głosów mówiących o tym, że Rousey nie zasłużyła na walkę o pas.
Ponieważ ona była najbardziej dominującą zawodniczką, uważam, że zasłużyła na walkę o pas. Wiem jak ją pokonam. Przygotowywałam się na to starcie od czasu mojej pierwszej walki w UFC.
Słońce wschodzi rano i zachodzi wieczorem.
Wiadomo, że porażka zawsze odmienia karierę zawodnika. Efekt motyla. :DC:
Jeśli dostanie % od ppv to może po tym starciu iść na emeryture.
To bardziej jakby mówiła o Cyborg
Może przestanie być homo
Zapewne znacznie większa $$$$$$
War Ronda! Zrób czystki w swojej kategorii wagowej 😉
Moze w koncu sie nawroci na sciezke prawilnosci i zostanie heteroseksualistka – tego jej zycze.
No hajs na banka przytuli najlepszy w swojej karierze.
Dokładnie, odmieni, masz teraz pas a po walce nie będziesz miała. #TeamRonda
Ta walka pokaze czy dywizja nauczyla sie walczyc z Pyza.
Jeżeli Amanda będzie w stanie utrzymać walkę w stójce to rozpierdoli Rousey szybciej niż Holm.
Wygra ale nie odmieni jej to życia, bo jej koledzy brazole zepsuli wizerunek tego narodu..
Ronda ją ubije . Obstawiam klasyczną balaszkę.
Ronda poskręca Amandę i jej kariera mistrzowska dobiegnie końca, wtedy jej życie trochę się odmieni :boss:
Moim zdaniem Rousey ma małe szanse z Nunes. Czas na nowe pokolenie zawodniczek, aby dywizja poszła do przodu.