Thiago Santos, który podczas gali UFC w Pradze pokonał przez nokaut Jana Błachowicza, zapowiedział po tym starciu, że chciałby zawalczyć o mistrzowski pas. Po tym jak Jon Jones pokonał Anthonego Smitha podczas gali UFC 235, pomysł na jego starcie z Santosem został uznany przez szefa UFC, Danę White’a za interesujący.
Podoba mi się pomysł walki Jona z Thiago Santosem. Z przyjemnością zobaczyłbym taki pojedynek.
White powiedział o tym podczas spotkania z mediami po gali UFC 235 i dodał:
Thiago wygląda niesamowicie w tej wadze. Jest duży, a ja uwielbiam jego styl walki. Gdy stawiasz Jona Jonesa przed rywalem z takim stylem, Jon wówczas błyszczy. Jon jest jednym z tych zawodników, który walczy na poziomie swoich rywali. Myślę, że Thiago Santos byłby jednym z tych przeciwników Jona, który by agresywnie atakował, szedł do przodu i dzięki temu zobaczylibyśmy w tym starciu Jona do jakiego przywykliśmy.
Wydaje mi się że Thiago może usadzić narkosterydziarza.
Santos raczej będzie walczył na pełnej jak w walce z Manuwą i Smithem. Bo nie ma na co czekać więc dostaniemy powtórkę tej walki dzisiejszej. Myślałem swoją drogą , że Jon ma lepsze te sprowadzenia a dzisiaj miewał spore problemy żeby wywrócić Smitha , który już nie wiedział gdzie się znajduje. Jedyna szansa Santosa to właśnie walka na pełnej bo znowu Jon warunkami swoimi zrobi swoje. A o przewrócenie Santosa będzie ciężej. Jonesowi zostały dwa , max trzy wyzwania w tej wadze. Santos , Reyes i może Walker.
Jeśli okaże się że Santos uszkodzi Jona a różnie bywa,to przy dobrym obrocie spraw przegrana Janka nie musi go cofać do tyłu w tej dywizji…
Santos dobry dzik. Jeden dobry sierp i Coco papa. Wyurany jest, więc jak przypuści ofensywę jest spora szansa.