Już w styczniu ma dojść do zapowiadanej od jakiegoś czasu walki pomiędzy Conorem McGregorem i Dustinem Poirierem. Zawodnicy rozpoczęli obozy treningowe przed nadchodzącym starciem, ale na dziś cały czas nie wiadomo, gdzie ostatecznie może do niego dojść.
Podczas spotkania z mediami po programie „Contendere Series” Dana White, szef UFC, został zapytany o to czy wydarzenie może się odbyć w Abu Zabi i potwierdził, że tak właśnie może być. Dodał jednak też, że na razie nie może powiedzieć czy wówczas też organizacja na dłużej powróci na „Fight Island” ze swoimi galami, czy będzie to jednorazowe wydarzenie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Szef UFC został zapytany również o to, czy jeśli Khabib postanowi jednak dalej nie walczyć, to starcie Conora z Porierem może być walką o pas.
Nie. Khabib będzie walczył. Wierzę w to. A walka Poriera z Conorem nie będzie o tytuł.
Do walki Poiriera z McGregorem ma odojść 23 stycznia 2021 roku podczas gali UFC 257.
Nadchodząca walka będzie drugim starciem obu panów. Pierwszy raz zmierzyli się z sobą we wrześniu 2014 roku, kiedy to na UFC 178 McGregor znokautował Poiriera w pierwszej rundzie. 32-letni Irlandczyk od tamtej pory mierzył się z m.in. Eddiem Alvarezem, Natem Diazem, Khabibem Nurmagomedovem czy Jose Aldo. W ostatnim pojedynku walczył z „Kowbojem” Cerrone, którego błyskawicznie znokautował na UFC 246.
Dutin Poirier po porażce z rąk McGregora był bardziej aktywny niż jego rywal. Od tamtej pory występował w oktagonie UFC aż 13 razy. W tym czasie mierzył się z m.in. Maxem Hollowayem, Khabibem Nurmagomedovem, Eddiem Alvarezem czy Justinem Gaethje. 19 z 26 walk w karierze kończył przed czasem.
Zobacz również: Koszmarne błędy sędziego. Zawodnik znokautowany dwa razy (WIDEO)
