Po ostatniej przegranej Tyrona Woodleya, szef UFC nie jest pewny co do przyszłości byłego mistrza w klatce UFC.
Podczas gali UFC 260 Tyron Woodley przegrał pojedynek z Vicentem Luque. Dla byłego mistrza była to czwarta porażka z rzędu. Pojedynek obu zawodników został jednak wybrany walką wieczoru gali UFC 260, a Dana White był zadowolony z postawy w klatce Woodleya, o czym powiedział podczas konferencji prasowej po wydarzeniu.
Woodley był mocno krytykowany, a dziś pokazał, że był tu by walczyć. Wrócił na tarczy.
Zapytany jednak o przyszłość Tyrona, Dana White odparł jedynie:
Ile ma lat Tyron? 39? I przegrał cztery walki z rzędu… no właśnie.
Tyron zdobył pas mistrzowski w roku 2016 i obronił go trzy razy pokonując Stephena Thompsona, Demiana Maię i Darrena Tilla.
Zanim zawalczył podczas UFC 260 Woodley przegrał starcia z Kamaru Usmanem, Gilbertem Burnsem i Colbym Covingtonem. Wcześniej przez siedem pojedynków był jednak niepokonany.
Jeszcze przed ostatnią walką Woodley zapowiedział, że cały czas wierzy, iż może wrócić na szczyt swojej kategorii wagowej.