Israel Adesanya przegrał niedawny bój z Janem Błachowiczem w klatce UFC, ale szef organizacji uważa, że nie można oceniać Israela przez pryzmat tego właśnie starcia.
Israel Adesanya, mistrz wagi średniej, zdecydował się na przejście wagę wyżej i zmierzenie się z Janem Błachowiczem. Starcie z mistrzem wagi półciężkiej nie okazało się jednak dla niego szczęśliwe – Adesanya przegrał pojedynek z Polakiem. Zaraz po walce pojawiły się głosy mówiące, że Błachowicz pokazał wszystkim jak należy walczyć, aby wygrać z Israelem.
Przegrana ta była pierwszą porażką w MMA w karierze Israela. Teraz mistrz wraca do swojej wagi i tam będzie bronił pasa. Natomiast szef UFC, Dana White, w rozmowie dla TSN powiedział, że nie powinno się patrzeć dziś na Adesanyę przez pryzmat ostatniej przegranej i nie wydaje mu się, że łatwo będzie przełożyć to co zrobił Błachowicz na walki z niższej wadze.
Nie możemy lekceważyć tego, jak trudno jest przejść wagę wyżej. Kiedy w tym sporcie idzie do wyższej kategorii, to nie ma różnicy jednego lub dwóch funtów, to są pokaźne różnice w wadze. To jest bardzo trudne i nie można oceniać, ani patrzeć na najbliższe starcie przez pryzmat poprzedniego.
Israel Adesanya w najbliższym boju spotka się po raz drugi w oktagonie z Marvinem Vettorim.
W roku 2018 Marvin Vettori walczył z Israelem Adesanyą. Przegrał ten pojedynek na punkty, ale decyzja sędziów była niejednogłośna.
Do walki Vettori vs Adesanya dojdzie 12 czerwca podczas gali UFC 263.
1 reply
...wczytuję komentarze...
KSW Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/55003/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>