Szef UFC Dana White nie jest przekonany do tego, żeby Nick Diaz ponownie pojawił się w klatce i dalej prowadził swoją sportową karierę.
Nick Diaz nie walczył w klatce od roku 2015 kiedy to na gali UFC 183 zmierzył się z Andersonem Silvą. W tym roku powrócił jednak do startów i podczas gali UFC 266 zmierzył się z Robbie Lawlerem. Diaz przegrał starcie przed czasem, ale szef UFC mówił wówczas, że Nick pokazał się w klatce z bardzo dobrej strony.
Teraz w rozmowie dla ESPN Dana White przyznał jednak, że jego zdaniem Nick nie powinien dalej walczyć w klatce.
Byłem pod dużym wrażeniem jego wrześniowego powrotu. Abstrahując jednak od tego, jak dobrze Nick wyglądał i czego dokonał po tak długiej przerwie, uważam, że Nick nie powinien dalej walczyć. Jest oczywiście dorosłym facetem i może robić to, co chce. Wydaje mi się jednak, że on nie robi tego, bo to kocha, ale robi to, bo musi. Ludzie pytają mnie o klucz do sukcesu. Tym kluczem jest robienie tego, co się kocha i bycie szczęśliwym.
Nick Diaz to były mistrz nieistniejących już organizacji Strikeforce i WEC. Na swoim koncie ma stoczonych 38 pojedynków w MMA. Po raz pierwszy wkroczył do klatki w roku 2001, a po raz pierwszy do UFC trafił w roku 2003. Potem jednak bił się dla organizacji Pride, EliteXC, Strikforece i Dream. Ostatecznie wrócił do UFC w roku 2011, stoczył w klatce cztery pojedynki i tylko raz wygrał – pokonał B.J. Penna na gali UFC 137. Potem zrobił sobie długą przerwę od startów i wrócił na gali UFC 266.
16 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
ONE FC Light Heavyweight
M-1 Global Light Heavyweight
BAMMA Heavyweight
BAMMA Bantamweight
Legacy FC Featherweight
PRIDE FC Middleweight
UFC Flyweight
Legacy FC Featherweight
UFC Flyweight
KSW Featherweight
Brutaal Light Heavyweight
BAMMA Heavyweight
Maximum FC Welterweight
Legacy FC Bantamweight
ONE FC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/58556/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>