Khabib Nurmagomedov, który już niedługo wyjdzie do walki z Tonym Fergusonem, uważa że Conor McGregor powinien trzymać się z daleka od wagi lekkiej. W rozmowie z Kevinem Iole z Yahoo Sports, powiedział jak patrzy dziś na Irlandczyka.
Wiele osób nazywa go królem, ale on wcale kimś takim nie jest. On teraz jest królem burgerów, to jest Burger King. On ma pieniądze, ma dobre życie, jest sławny. Uważam, że lepiej, żeby trzymał się z dala od dobrych zawodników w naszej wadze. Dobrze, żeby trzymał się z daleka ode mnie, bo gdy ktoś wchodzi ze mną do klatki, to zdecydowanie nie jest wówczas spotkanie z królem burgerów. To zupełnie coś innego. Powinien więc trzymać się ode mnie z daleka.
Nurmagomedov doda również, że jego zdaniem Conor nie wróci już do walczenia z poważnymi zawodnikami.
On ma pieniądze, zdobył mistrzostwo UFC, wywalczył dwa pasy, więc wszystko jest ok. Lepiej niech więc zostanie tam gdzie jest, bo to nie jest sport dla króla burgerów. To sport dla prawdziwych zawodników. Moim zdaniem on nie wróci do prawdziwych walk. Myślę, że on chce łatwych starć, jak to z Mayweatherem. Po co ma się przygotowywać na pięć rund i starcie z twardym zapaśnikiem, który rozkwasi mu twarz? On ma teraz ładnie wyglądać, żeby mógł promować Burger Kinga lub coś innego.
To sport wykwintnego tiramisu!