Jan Błachowicz na spotkaniu z prasą w Las Vegas przed walką o pas mistrza opowiedział o tym jak z jego perspektywy wyglądała cała sytuacja związaną z kontuzją Jiriego Prochazki i sobotnią walką z Magomedem Ankalaevem na UFC 282:
To jak wcześniejszy prezent na święta więc bardzo się z niego cieszę. Każdy by skorzystał z okazji. Nie spodziewałem się tego, tak naprawdę byłem ostatnią osobą która się o tym dowiedziała. Wszystko wydarzyło się w samolocie, kiedy wylądowałem to dostałem dużo wiadomości i nieodebranych połączeń. Dostałem wiadomość od menadżera, że walczę o pas mistrza ale nie mogłem w to uwierzyć.
Uważam, że po ostatnim pojedynku zasługiwałem na walkę o tytuł mistrza ale Jiri zdecydował się na Glovera więc pogodziłem się z tym, że muszę jeszcze poczekać i wygrać jeszcze jedną walkę. Okazało się jednak, że los miał inne plany. Życzę Jiriemu zdrowia i szybkiego powrotu do zdrowia ale skorzystam z tej szansy i ponownie będę mistrzem.
Błachowicz zapytany co zmienia mistrzowski tytuł w pojedynku z Ankalaevem i co sądzi o swoim przeciwniku odpowiedział:
Będzie trochę więcej presji ale staram się o tym nie myśleć i nie dopuszczać tego do głowy. No i zmiana walki na 5 rund. To akurat jest lepsze dla mnie, wolę walczyć 5 rund i prawdę mówiąc dziwnie było mi rozpoczynać treningi do 3 rundowego pojedynku bo nie pamiętam już nawet kiedy toczyłem taką walkę. Wracamy więc do 5 rund, mam więcej czasu i więcej zabawy w klatce.
Ankalaevem jest jednym z najlepszych zawodników dywizji, wystarczy spojrzeć na jego rekord. 17 wygranych, 1 porażka i 9 zwycięstw z rzędu więc czas przerwać tą passę i dodać mu porażkę w rekordzie. Ale dobrze wiem, że jest mocnym zawodnikiem, bardzo szanuje jego umiejętności i wiem, że to będzie ciężka walka na którą jestem gotowy
Nie ma znaczenia to, że ludzie mówią że styl jego walki jest prosty lub podstawowy. To co robi działa w oktagonie i to jest najważniejsze. Wygrał prawie wszystkie pojedynki wiec musi być naprawdę dobry. Prawdę mówić mój styl walki również nie jest zbyt efektowny, w klatce robię podstawowe rzeczy ale one po prostu działając więc nasze style są nawet trochę podobne do siebie.
Jan Błachowicz wierzy, że po sobotniej gali UFC 282 będzie nowym mistrzem świata i ma już gotową odpowiedź dla krytyków którzy jako pełnoprawnego mistrza dalej będą widzieć kontuzjowanego Jiriego Prochazkę lub zarzucać mu, że dwukrotnie zdobył pas mistrza który był wcześniej zwakowany:
Po pierwsze skupiam się tylko na sobotniej walce ale prawda jest taka, że chciałem walczyć z Jirim, to on wybrał kogoś innego. Jestem na niego gotowy jak tylko powróci do oktagonu. Glover jest naturalnym kolejnym pretendentem i jak zdobędę pas to walka z nim będzie dla mnie najlepszym wyborem. Tym razem udowodnię sobie że jestem w stanie go pokonać.
Cały wywiad z Janem Błachowiczem możecie obejrzeć poniżej:
16 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Maximum FC Lightweight
Vale Tudo Championship
UFC Middleweight
Vale Tudo Open
EFC Africa Lightweight
Jungle Fight Welterweight
PRIDE FC Welterweight
Vale Tudo Open
EFC Africa Lightweight
Jungle Fight Welterweight
UFC Middleweight
Jungle Fight Welterweight
Oplot Challenge Lightweight
EFC Africa Lightweight
UFC Strawweight
UFC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/64805/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>