Eddie Alvarez, były mistrz UFC, który postanowił związać się z azjatycką organizacją One Championship, zadebiutuje w niej już pod koniec marca. Podczas niedawnego spotkania z mediami, został natomiast zapytany o swoje spojrzenie na sprawę częstego walczenia o pasy tymczasowych w świecie MMA, za co głównie krytykowana jest organizacja UFC.

To jest poważny problem. Śmieję się, ale to nie jest żart. Wszyscy jesteśmy częścią tego problemu. Gdy organizacja stawia na szali pas tymczasowy, a media i fani robią z tego wielką sprawę, pas ten zyskuje swoją wartość. To najsmutniejsze co może się zdarzyć w sporcie. Ponieważ każdy pas tymczasowy jest dawany zamiast pieniędzy. Nie chcemy ci dać pieniędzy, więc dostaniesz pas tymczasowy. Nie chcemy ci dać pieniędzy, więc dostaniesz walkę wieczoru. Nie chcemy ci dać pieniędzy, ale damy ci rywala, z którym chcesz walczyć. Damy ci wszystko, tylko nie to na co zasługujesz, czyli na pieniądze.

Alvarez dodał również, że gdyby przerwać takie podejście organizacji do zawodników, wówczas mogliby oni zarabiać więcej.

Gdy więc pas tymczasowy zyskuje wartość w oczach fanów i mediów i tak jest przedstawiany przez organizację, to jest chory dowcip. To powinno zostać przerwane i wygwizdane, a gdyby wreszcie tak się stało, to były szczęśliwy dzień. Zawodnicy dostawaliby więcej pieniędzy, fani byliby bardziej wyedukowani, a organizatorzy przestaliby robić takie głupoty.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.