Pierwsza runda rozpoczęła się spokojnie, obaj zawodnicy próbowali atakować kopnięciami. Bader kontrolował dystans ciosami prostymi, korzystając ze swojego wzrostu oraz zasięgu. Amerykanin cały czas straszył rywala zejściami po obalenie, po których Ilir opuszczał swoją gardę. Jak można było się spodziewać, Latifi cały czas próbował znaleźć szczękę Badera mocnym, prawym ciosem, jednakże Amerykanin dobrze unikał ataków Szweda. Jednak do czasu! Pod koniec rundy, Latifi zdołał trafić Badera świetnym prawym. Gong kończący rundę uratował Ryana od dalszych obrażeń.
Druga runda miała podobny przebieg, Amerykanin częściej trafiał ciosami prostymi, unikając przy tym ataków Latifiego. Co ciekawe, Szwed spróbował obalić Badera, jednakże ten szybko zdołał wrócić do stójki. W drugiej minucie rundy Amerykanin trafił piekielnie mocnym kolanem, po którym Latifi padł nieprzytomny na matę!
Ryan Bader (22-5) w swojej karierze wygrywał z takimi rywalami jak Ovince St. Preux, Rashad Evans czy Phil Davis. Amerykanin po ostatnim streaku wygranych przymierzany był do walki o pas, jednakże marzenia o tytule odebrał mu Anthony Johnson. Wygrana z Ilirem Latifim na pewno jest dobrym początkiem w drodze do szansy walki o pas.
Ilir Latifi (12-6) przegraną z Baderem przerwał swoją serię 3 zwycięstw w UFC. Szwed, który posiada niesamowicie mocny cios, nokautował w UFC takich rywali jak Chris Dempsey, Hans Stringer czy Sean O’Connell.
Brawo Bejder.
Za wczesne przerwanie
Fart czy szczęście, ale ładne to było.
JEZUS MARYJA JAKI KAOS!!!!!!!!
A to okrutnik.
To jak padał na matę to było naprawdę niesamowite. Tak jakby sam robił pad na plecy. Muszę kilka razy obejrzeć gifa z tej akcji.
Dajcie gifa z ko, to jest jeden z piękniejszych nokautów jakie widziałem.
Lucky knee:werdum:
Latifi wyłożył się jak Janusz na plaży.
Bader znokautował co tu się odjebało
Bader pokazał mu co to znaczy czołówka, teraz Janek pokaże Alexowi!
piękne kolano ,a zwątpiłem już w Ryana pokazał że nie przypadkiem jest w czołówce
Bader … fatality … piekne kolano z kosmosu
Kolano na dobranoc 🙂
On mu zrobił nogą to co AJ robi ludziom ręką.
pewnie usuną to za chwile
GIF
Wyrzucałem ostatnio starą wersalkę, ciężka była jak skurwysyn, ale kiedy w końcu dowlokłem ją do śmietnika i rzuciłem, to….. rozłożyła się na glebie tak samo jak Ilir Latifi.
Jebany Bejder, przeszedł chyba w końcu na ciemną stronę mocy.
Jakby mocniej uderzył to by Latifiemu urwało łeb.
Evangelista słabiak marny niech się uczy jak poprawnie przyjąć kolano na czoło. Ech, elementarz.
:joe:
Prawie tak ładne kolano jak Condita z Dong Hyun Kimem
Nokaut Roku jak nic, Bader GOAT
Kiedyś pracowałem z kolesiem, który nazywał się Bolesław Okrutny. Może to kolano to jakaś rodzina?
Do teraz zastanawiam się nad lepszym określeniem… :mamed: Zostawię okrutne. Źle brzmi, to będzie moja cecha charakterystyczna. Słabe nagłówki.
http://synonim.net/synonim/okrutny
Bezpardonowe ? Niemożebne ? :mamed:
Pokuszę się o stwierdzenie "niesamowite", bo sam Bader kojarzy się z czymś nudnym, a tu takie KO 😆 …
Powinno byc mrocznym kolanem, toz to Vader ! Ostatcznie zamraczajcym 😉 Kolanko przepiekne. Jedynym co zburzylo nieco moja radosc ze zwyciestwa zawodnika, ktoremu zawsze jakos mimochodem kibicuje, byl widok tych mlodych Szwedow szarpiacych w ekstazie zolte krzyze na swoich niebieskich t-shirtach i skandujacych Latifi. Historia lubi sie co prawda powtarzac, ale drugiego Potopu zdecydowanie nie musimy sie obawiac.
Fakt, kolano przepiękne, ale z dwojga Szwedów ja jakoś byłbym sklonny kibicować Maulerowi. Latifi mimo wszystko jakoś kojarzy mi się z tymi pierwszymi zawodnikami co poznałem (co z kolei równa się z torebkami i "kryminalistyką" 😆 ), a Gus to zawsze będzie ten, co dał wyrównaną walkę z Jonesem (który mimo że w moich oczach straci na wartosci, to nadal będzie jednym z lepszych w swojej dywizji).
to bylo morderstwo.
Jeszcze nie widziałem takiego Kaosa
Ludzie z reguły od razu są dołączenie i bezwiedni,a On przyjął strzała i za chwilę z mega siłą leci na plecy- to nie był odrzut po ciosie.
Od razu mi się przypomniały pady z judo.
Ten kaos to jedna z niewielu rzeczy które wyszły Baderowi w całej jego karierze. Dobre to było :boss:
Od osmiu lat walczy w UFC, wygral w tej organizacji 14 walk, przegrywal z czolowka a ulegli mu min. Rampage, Minotauro, Evans, Davies czy St.Preux. Ja wiem czy to tak niewiele ?
Chodziło mi o sam nokaut, a nie o to kogo zostawiał w pokonanym polu do tej pory
Nie mogę znaleźć lepszej perspektywy, ale jeden obszerny cep Badera i gudbaj, to był fajny kejos. :>
Soczyste KO,dobra walka.
Pięknie siadlo kolano, beka z ciapakow na trybunach :mamed: