Roy Nelson, który 23 września zadebiutuje w organizacji Bellator i zmierzy się z Javy’m Ayalą, myśli o tym, żeby w przyszłości zawalczyć o mistrzowski pas. W rozmowie z serwisem MMAJunkie powiedział:
Nie mogę się doczekać walki o pas Bellatora. Najpierw jednak muszę pokonać Javy’ego, ale potem jest gotów.
Chociaż Nelson liczy na walkę mistrzowską, twierdzi że w UFC tytuły niestety straciły na znaczeniu, a dla niego znaczenie pasa jest ważne.
Posiadanie pasa coś oznacza, ale to czego dowiedziałem się w UFC, to, że tam pas nie znaczy zupełnie nic. Tam może wrócić po porażce, iść kategorię wyżej, może robić cokolwiek, bo musisz pamiętać, że przecież są tam super walki. Można być mistrzem wagi lekkiej i ciężkiej, można tworzyć tytuły i robić cokolwiek innego.
dlatego jest jeszcze nadzieja że kolejną walkę w UFC Graba stoczy o psa;-)))))