Na gali UFC w Urugwaju czołowy zawodnik kategorii średniej w Polsce, Oskar Piechota, zmierzy się z utytułowanym grapplerem Rodolfo Vieirą. W wywiadzie dla MMAFighting.com Brazylijczyk wypowiedział się na temat zestawienia z “Imadłem”.
Jest niesamowicie twardym rywalem, ma dużo większe doświadczenie. Nieważne z kim walczę, muszę wierzyć w to co robię. Staram się nie myśleć zbyt dużo o tym w czym on jest dobry, bo wtedy się zablokujesz. Nie sądzę, że będzie chciał bić się ze mną w parterze, ale będę gotowy na każdą sytuację.
Kiedy myślę o walce, zastanawiam się nad każdym jej aspektem. Wyobrażam sobie jak wygrywam, jak przegrywam, jak jestem poddany, znokautowany albo jak go poddaję czy nokautuję. To mieszanka negatywnych i pozytywnych myśli, które kure*sko ciężko kontrolować. Jeśli ktoś twierdzi, że wyobraża sobie tylko wygrane, kłamie. “Oh, myślę pozytywnie, wszystko będzie dobrze” – nie, tak to nie działa.
Dla Piechoty będzie to powrót po kontuzji oraz przegranej z Geraldem Meerschaertem.
Pełna rozpiska UFC on ESPN+ 14