Jones

Reebok szybko zareagował na ostatnie wydarzenia z udziałem mistrza dywizji półciężkiej UFC i wypowiedział umowę sponsorską z Jonem Jonesem.

Firma odzieżowa Reebok poinformowała dzisiaj, że rezygnuje ze współpracy z Jonesem ze skutkiem natychmiastowym:

W  świetle ostatnich wydarzeń podjęliśmy decyzję o natychmiastowym zakończeniu kontraktu sponsorskiego z Jonem Jonesem.

Informację o tym jako pierwszy przekazał Darren Rovell z ESPN. Pojawiła się ona niecałą dobę po tym, jak organizacja UFC zawiesiła i pozbawiła tytułu mistrzowskiego popularnego „Bonesa”.

27-letni zawodnik podpisał w ubiegłym roku ekskluzywną umową z Reebokiem i był jedną z twarzy nowej kolekcji odzieżowej tej marki. Niedawno pojawiły spoty reklamowe z udziałem byłego już mistrza UFC.

5 KOMENTARZE

  1. W tak krótkim czasie sprawić, żeby porzuciły cię dwie z największych firm odzieżowych… Bones, niech ci to da do myślenia tępaku.Dla niewtajemniczonych proponujących teraz adidasa – tak się składa, że Reebok od dawna należy już do adidasa, więc ta opcja też odpada.Jones po prostu pójdzie na kilka lat siedzieć i każdy z głową na karku już o tym wie.

  2. .Spoko, spoko, Panowie. Jakie "siedzieć"? To USA a nie Polska. Danka i Braciaki posmarują babie żeby nie wnosiła oskarżenia i Kościej dostanie pewnie maks "zawiasy", po czym wróci i rozpierdoli (robiąc Dance rekord w sprzedaży PPV's) kogokolwiek, kto będzie dzierżył pas w LHW. I tyle.UFC, jako dbający o wizerunek, musieli skarcić Jones'a, ale jeżeli się "okaże" (czyt. kasa i układy zrobią swoje), że Bones to nie kryminalista (czyt. nie pójdzie pierdzieć), ale "chłopak z problemami, który zbłądził" – to pierwszą walką po jego powrocie będzie title shot i w chuj wykupień PPV, bo o Jonesie stało się głośno, a pierwsza zasada marketingu mówi, że "nie ważne jak mówią, ważne ŻEBY mówili".

  3. .Moje zdanie na ten temat nie ma znaczenia. Po prostu przewiduję jak sytuacja się potoczy, a jako fan MMA – chcę nadal oglądać Jonesa w klatce, bo jest tam prze-chujem.A czy jest coś złego w tym, że jak masz kasę to się dogadasz i nie spotka Cię żadna kara, a jeśli jesteś biedakiem – pójdziesz za ten sam czyn za kraty – odpowiedz sobie sam. I piszę to jako osoba, która by nie chciała żeby Kościej trafił do pudła, bo egoistycznie – chcę oglądać nadal jego walki. Jednak obiektywnie patrząc – ze sprawiedliwością zbyt wiele to wspólnego mieć nie będzie…

  4. Drugi kontrakt w ciągu ośmiu miesięcy poszedł się jebać. 😀

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.