Były podwójny mistrz UFC, Henry Cejudo, który aktualnie przebywa na sportowej emeryturze, cały czas nie daje o sobie zapomnieć i jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Czy jednak Cejudo ostatecznie wróci kiedyś do oktagonu?
Cejudo jakiś czas temu wyraził swoje zainteresowanie pojedynkiem z aktualnym mistrzem wagi piórkowej, Alexandrem Volkanovskim. Ten natomiast uważa, że Henry najpewniej pojawi się w końcu w oktagonie po raz kolejny, o czym powiedział w rozmowie dla serwisu South China Morning Post.
Moim zdaniem on wróci i robi wszystko, żeby znowu dostać się do klatki. Cały czas wyzywa mnie do walki, chociaż ostatnio nieco przystopował. Aby on jednak wrócił musi dostać właściwego rywala i odpowiednie pieniądze. Pytanie tylko czy UFC da mu takie pieniądze? Jeśli tak, on wróci.
Alexander Volkanovski ostatni raz walczył w lipcu na UFC 251, kiedy obronił pas w rewanżowej walce z byłym mistrzem Maxem Hollowayem.
Henry Cejudo wycofał się z zawodowego sportu w maju zeszłego roku po serii sześciu zwycięstw w oktagonie, jakie odniósł między innymi nad Marlonem Moraesem, TJ Dillashawem, Demetriousem Johnsonem, i Dominickiem Cruzem.
Zobacz również: Szef UFC wskazał trzech zawodników, których losy interesują go najbardziej w 2021 roku
Volkanovski lekko obsrany przed tym potworem Henrykiem. :roberteyeblinking:
Cehudo ledwie ogłosił koniec kariery już go z rankingów usunęli. Od jakiegoś czasu desperacko próbuje zwrócić na siebie uwagę ale bez skutku. To chyba trochę wyjaśnia ile UFC może mu zaoferować
Podobno 20k +20k leży już na stole
Cejudo jest jak brzydka laska na baletach, która robi z siebie kompletną idiotkę, byle tylko zwrócić na siebie uwagę jakiegoś chłopa. El Tomato ma Krasnala kompletnie w piździe dlatego konus musi robić z siebie debila w Internetach, licząc że Łysy wyczuje jakiś casch i zaproponuje mu w końcu powrót z emerytury.
> ogłoś zakończenie kariery
> 90% ludzi ma wyjebane
> po tygodniu zacznij szczekać o powrocie za gruby hajs
> 95% ludzi zapomniało już o twoim istnieniu
> szczekaj dalej
> żaden z aktywnych topowych zawodników nie wyraża chęci walki z tobą
> dana white milczy
> ogłoś angaż w ksw albo innym kfc.
Jakby Cejudo wygrał z Volkanovskim to jest GOATem, piszę to zupełnie serio
Mały Henio musi wrócić. Ja bym sie jarał w opór walką z Volkanovskim.
Ten manewr z emeryturą był mistrzostwem taktycznym :DC:
Ogólnie fajny chłop z Henia. Tak jak mysza tylko płakał, że małe siano i nikt oglądać go nie chce to Henio od razu po zdobyciu pasa poszedł wagę wyżej i zaczął szum robić w dywizji.