O potencjalnej gali KSW na Bałkanach mówi się już od dłuższego czasu i wygląda na to, że prace nad tym pomysłem trwają, o czym w programie Klatka po klatce serwisu Wirtualna Polska, powiedział Wojsław Rysiewski, dyrektor sportowy KSW.
Cały czas nad tym pracujemy. Nie chcę tu podawać jakichś konkretnych dat, ale mamy już pewnych partnerów i powoli przymierzamy się do oglądania hal, do realizowania tego projektu. Musimy podejść do tego też bardzo ostrożnie. To jest trochę inny typ ekspansji, w porównaniu do tego, który prowadziliśmy dotychczas. W Wielkiej Brytanii i Irlandii mogliśmy liczyć na lokalną, polską publiczność. Tutaj bałkańscy zawodnicy muszą pociągnąć i zapewnić sprzedaż biletów. Jest więc taki plan. Termin jeszcze nie jest ustalony, ale byłoby nieroztropnym, żeby nie patrzeć w tym kierunku. Mam takie wrażenie, że kraje byłej Jugosławii, przez moment były zapomnianym fragmentem europejskiej mapy MMA i kiedy zaczęliśmy sięgać po zawodników z tego regionu, nagle się okazało, że tam naprawdę nie brakuje ogromnie utalentowanych fighterów, którzy mają też fajną mentalność – lubią iść do przodu, walczyć agresywnie. W wielu aspektach przypominają Polaków i Polacy ich doceniają. Dlatego myślę, że gala na Bałkanach jest nieunikniona.
Rysiewski został również zapytany o to, czy już w tym roku można spodziewać się wydarzenia KSW na Bałkanach.
Możliwe, że jeszcze w tym roku, ale jak nie w tym, to pewnie w przyszły.