Joe Carr, jeden z wiceprezesów organizacji UFC, który zajmuje się międzynarodowy rozwoje marki, będąc gościem programu MMA Junkie Radio zaskoczył prowadzących mówiąc, że MMA może pojawić się na igrzyskach olimpijskich już za kilka lat.

Uważam, że to też jest przed nami i nie ważne, czy MMA pojawi się na igrzyskach w roku 2024 albo 2028. Jest już ponad 60 federacji z całego świata. Całość musi być zaakceptowana przez SportAccord, a potem MKOL. Liczę, że sprawa w SportAccord zamknie się w przyszłym roku i ruszymy dalej.

O rozwoju sytuacji MMA w SportAccord pisaliśmy niedawno więcej tutaj. Carr dodał również, że jednym z atutów przemawiających za wprowadzeniem MMA na igrzyska jest to, że włodarze z Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego poszukują nowych dyscyplin, które przyciągną młodszych widzów.

Oni próbują dotrzeć do młodszej publiczności. Wystarczy zobaczyć kto ogląda większość dyscyplin olimpijskich. Dlatego właśnie na igrzyskach pojawiła się siatkówka plażowa, snowbording, do tego dojdzie surfing i inne młode dyscypliny. Ponieważ oni chcą poszerzać bazę fanów. A co jest lepsze ze współczesnych sportów niż MMA?

 

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.