Paulo Costa, Brazylijczyk który trafił do UFC dopiero w tym roku, ma już za sobą trzy zwycięskie walki. Podczas niedawnej gali UFC 217 wygrał przez techniczny nokaut z Johnym Hendricksem, a w programie The MMA Hour powiedział, że chce zostać jednym z nowych brazylijskich bohaterów.
Potrzebujemy nowych bohaterów w Brazylii. Mieliśmy legendarnych zawodników w poprzednim pokoleniu, ale teraz potrzebujmy nowych. Uważam, że mam odpowiednio duże nazwisko, żeby ponieść tę pochodnię.
Costa dodał, że nie ma nic przeciwko walczeniu ze swoimi rodakami i nawet na początku roku dostał propozycję starcia z Vitorem Belfortem, ale ten nie zgodził się na pojedynek.
Vitor powiedział nie. Powiedział, że dopiero wchodzę do UFC. Nie wiem jednak dlaczego nie chce tego starcia.
Młody Brazylijczyk powiedział także, iż chciałby wrócić do klatki w marcu przyszłego roku i nie myśli już o starciu z Belfortem, a jednym z jego oponentów mógłby być Derek Brunson.
Nowe wcielenie TRT