Robbie Lawler, który przegrał walkę z Benem Askrenem na UFC 235, nie jest zadowolony ze sposobu w jaki się ona zakończyła i uważa, że sędzia Herb Dean popełnił błąd przerywając zbyt szybko starcie, gdy Lawler był złapany w duszenie Askrena.

Czasami takie gówno się zdarza. Popełniane są błędy. Herb sprawdził co ze mną, więc pokazałem mu kciuk uniesiony w górę, a on wtedy przerwał.

Lawler podczas spotkania z mediami po gali UFC 235, dodał również, że nie słyszał co sędzia mówił do niego w trakcie całej sytuacji kończącej walkę.

Ze względu na zapięte duszenie nie słyszałem co do mnie mówi. Jedno ucho miałem przyciśnięte do ciała Askrena, a drugie zakryte jego ręką. Pokazałem więc kciukiem, że jest wszystko dobrze. Herb jest świetnym sędzią, ale takie sytuacja się zdarzają.

1 KOMENTARZ

  1. Cholernie szkoda tego zakończenia. Mogła się fajna egzekucja odbyć na Askrenie …:(

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.