Rywalizacja w oktagonie UFC w 2024 roku dobiegła końca. W tym roku rywalizowało kilku reprezentantów Polski. Co za tym idzie, przygotowaliśmy dla Was podsumowanie występów naszych rodaków w amerykańskiej organizacji. Kolejno będziemy prezentować imię i nazwisko zawodnika, a następnie bilans indywidualny w 2024 roku.

1. Łukasz Brzeski – jedna wygrana, dwie porażki

Zawodnik kategorii ciężkiej zaczął rok od wygranej w kwietniu z Valterem Walkerem przez jednogłośną decyzję sędziów. Dla 32-latka była to pierwsza wygrana pod szyldem amerykańskiej organizacji. Niestety, następne występy nie poszły po myśli Brzeskiego, który przegrał dwukrotnie przez nokaut w pierwszej rundzie. W lipcu lepszy okazał się Mick Parkin na UFC 304, natomiast w grudniu Polaka skończył ciosami Kennedy Nzechukwu na UFC 310. Poza jednym zwycięstwem, Brzeski ma na koncie 5 porażek w UFC. Bardzo prawdopodobne, że organizacja zakończy współpracę z polskim zawodnikiem.

2. Robert Bryczek – jedna porażka

Występujący w kategorii średniej 34-latek doczekał się w tym roku debiutu w UFC. W lutym po bezbarwnym występie przegrał z biorącym walkę w zastępstwie Ihorem Potierią przez jednogłośną decyzję sędziów. Pierwotnie rywalem Bryczka miał być Albert Dureav, jednak ten wypadł z pojedynku. Następnie zawodnik z Bielska-Białej zestawiony został na lipcową galę UFC 304 w Manchesterze. Bryczek wypadł jednak z walki z Christianem Leroyem Duncanem z powodu kontuzji. Obecnie 34-latek pozostaje bez ogłoszonego pojedynku.

3. Michał Figlak – jedna porażka

Podobnie jak Bryczek, również walczący w kategorii lekkiej Figlak, czeka na pierwsze zwycięstwo w UFC. 28-latek przegrał w kwietniu z Austinem Hubbardem przez jednogłośną decyzję sędziów. Dla Polaka była to druga porażka w najlepszej organizacji MMA na świecie. Od tamtej pory Figlak nie miał zaplanowanego żadnego pojedynku.

4. Mateusz Gamrot – jedna wygrana, jedna porażka

“Gamer” ten rok zaczął od zwycięstwa na marcowej gali UFC 299. Zawodnik wagi lekkiej pokonał Rafaela dos Anjosa przez jednogłośną decyzję sędziów. W sierpniu na UFC 305 natomiast werdykt sędziowski nie poszedł już na korzyść Gamrota. Polak przegrał niejednogłośnie z Danem Hookerem. Mateusz – podobnie jak wszyscy zawodnicy powyżej – również czeka na ogłoszenie następnego pojedynku w oktagonie.

5. Karolina Kowalkiewicz – dwie przegrane

Rok 2024 nie poszedł po myśli zawodniczki kategorii słomkowej. Karolina przegrała jednogłośnie dwa pojedynki. W maju na UFC 301 musiała uznać wyższość Iasmin Lucindo, natomiast w listopadzie lepsza okazała się Denise Gomes. Kowalkiewicz również na chwilę obecną pozostaje bez zestawionego pojedynku.

6. Michał Oleksiejczuk – trzy porażki

Ten rok dla zawodnika z Lubelszczyzny nie był udany. Pierwsze dwie walki przegrywał przez poddania w pierwszych rundach. W marcu odklepał duszenie zza pleców Michela Pereiry na UFC 299, natomiast w czerwcu balachę Kevina Hollanda na UFC 302. Oleksiejczuk do oktagonu powrócił w sierpniu, kiedy to zmierzył się z Sharą Magomedovem. Lepszy okazał się “Bullet”, który zwyciężył przez jednogłośną decyzję sędziów. Póki co Michał pozostaje bez zaplanowanej walki.

7. Marcin Prachnio – jedna wygrana, jedna porażka

36-latek rywalizujący w kategorii półciężkiej zaczął rok od lutowego zwycięstwa z Devinem Clarkiem przez jednogłośną decyzję sędziów. Później Prachnio wszedł do oktagonu w lipcu na UFC 304. Wówczas Polak przegrał przez poddanie w trzeciej rundzie z Modestasem Bukauskasem. Marcin ma zaplanowaną walkę w przyszłym roku na lutowej gali UFC 312. 36-latek zmierzy się z Jimmy’m Crute.

8. Mateusz Rębecki – jedna wygrana, jedna porażka

Podobnie jak wyżej wspomniany Prachnio, również zawodnik dywizji lekkiej osiągnął remisowy rekord w 2024 roku. “Chińczyk” w maju został brutalnie rozbity przez Diego Ferreirę i skończony w trzeciej rundzie starcia. Następnie Rębecki w październiku powrócił do oktagonu na UFC 308. Polak po świetnym pojedynku pokonał Myktybeka Orolbaiego przez niejednogłośną decyzję sędziów. “Chińczyk” pozostaje bez zaplanowanej walki.

9. Klaudia Syguła – jedna porażka

Debiut w organizacji UFC zanotowała w tym roku zawodniczka kategorii koguciej. 25-latka w listopadzie zmierzyła się z Melissą Mullins, biorąc pojedynek w zastępstwie. Polka przegrała pojedynek przez techniczny nokaut w drugiej rundzie. Obecnie Syguła pozostaje bez zestawionej walki.

10. Marcin Tybura – dwie wygrane, jedna porażka

Ostatni z Polaków występujących w UFC w 2024. Niestety, zawodnik kategorii ciężkiej jest jedynym reprezentantem naszego kraju, który może się pochwalić dodatnim bilansem w tym roku. Mało tego… Marcin jest jedynym Polakiem, który kończył w 2024 roku walki przed czasem (!). Tybura rozpoczął rok od marcowej wygranej przez poddanie z Tai Tuivasą w pierwszej rundzie walki wieczoru nienumerowanej gali. W sierpniu również w najważniejszym starciu wydarzenia uległ w identyczny sposób Sergheiowi Spivakowi. Polak zawalczył jeszcze w listopadzie na UFC 309, kiedy to wziął pojedynek w zastępstwie z Jhonatą Dinizem. “Tybur” rozbił swojego przeciwnika, którego lekarz nie dopuścił po drugiej rundzie do rywalizacji. Marcin do oktagonu powróci 22 marca w Londynie na okoliczność gali UFC Fight Night 255. 39-latek zmierzy się z niepokonanym Mickiem Parkinem.

Pozostali Polacy

Zawodnikiem organizacji UFC jest również Jan Błachowicz, były mistrz kategorii półciężkiej. 41-latek z powodu kontuzji, a następnie operacji, wypadł z rywalizacji na cały 2024 rok. Polak w styczniu na UFC 297 miał zmierzyć się z Aleksandarem Rakiciem, jednak wypadł z tej rywalizacji. Błachowicz ma zapowiedziany już pojedynek na 2025 rok. Jan zmierzy się z Carlosem Ulbergiem podczas gali UFC Fight Night 255, która odbędzie się 22 marca w Londynie.

Podsumowanie

Ciężko uznać 2024 rok za udany dla polskich zawodników i zawodniczek. W okresie od kwietnia do października byliśmy świadkami passy 9 porażek naszych reprezentantów.

Łącznie Polacy stoczyli w 2024 roku 20 walk. Wygrali 6 z nich (30%), a przegrali pozostałe 14 (70%). Po 10 walk (50%) skończyło się przed czasem, jak i odbyły się przy udziale sędziów punktowych. Tutaj statystyka wypada lepiej w przypadku decyzji. Polacy wygrywali 4 takie starcia (40%), natomiast przegrywali 6 (60%). W przypadku walk skończonych przed czasem statystyka jest bezlitosna. Tylko 2 razy (20%) Polacy – a właściwie to tylko Marcin Tybura – wygrywali przed gongiem kończącym starcie. Ośmiokrotnie (80%) to nasi rodacy przegrywali przed czasem.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

36 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Warszawski Antek
Warszawski Antek

Bellator
Light Heavyweight

4,731 komentarzy 25,106 polubień

Okropny bilans :siara:
70 % porażek mówi samo za siebie, w tym roku byliśmy lamusami do bicia ehh
Oby 2025 był lepszy.

Odpowiedz 8 polubień

Avatar of KłebekFrenczCzemp
KłebekFrenczCzemp

Brutaal
Middleweight

559 komentarzy 1,590 polubień

Tybur Development :roberteyeblinking:

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of Papieżak
Papieżak

PLMMA
Flyweight

6,202 komentarzy 23,766 polubień

Ten rok to jest...
A tak poważnie to rzeczywiście tragedia.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of kaczka94
kaczka94

Moderator

5,419 komentarzy 14,016 polubień

Okropny bilans :siara:
70 % porażek mówi samo za siebie, w tym roku byliśmy lamusami do bicia ehh
Oby 2025 był lepszy.

Mnie rozwala, że Tybur jako jedyny miał bilans na plus i jako jedyny kończył swoje wygrane przed czasem w 2024. Jakby odjąć Marcina to ostatnia wygrana kogoś przed czasem to Rębecki w listopadzie 2023 na UFC 295. Na ten moment w lutym walczy Prachnio i potem dopiero pod koniec marca Janek z Tyburą mają swoje walki.

Odpowiedz 10 polubień

Avatar of KłebekFrenczCzemp
KłebekFrenczCzemp

Brutaal
Middleweight

559 komentarzy 1,590 polubień

Smutny jak pizda ten rok, i tak powiem, bo mie boli, nie :jimcarrey:

Odpowiedz 4 polubień

c
centuss

Shark Fights
Middleweight

1,274 komentarzy 4,781 polubień

Brzeski ex equo na drugim miejscu pod względem ilości wygranych przed Błachowiczem i Oleksiejczukiem, no i gdzie teraz jesteście hejterzy? :kis:

Odpowiedz 13 polubień

Avatar of jihaad
jihaad

UFC
Middleweight

11,302 komentarzy 28,045 polubień

Tybur najlepszy, Kowalkiewicz do garów, tej Syguły nawet nie widziałem, też do garów. Jedna porażka, jedno zwycięstwo - Prachnio łeb w łeb z Chińczykiem i Gamerem, elegancko.
A te Bryczki i Figlaki to już po wielkiej przygodzie? Spadli z konia i boja się wejść, żeby znowu nie zlecieć?

Brzeski mistrz świata. Liczę, że dostanie jeszcze jedna szansę. :beczka:

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of Unbreakable
Unbreakable

Maximum FC
Super Heavyweight

1,772 komentarzy 2,095 polubień

Tybur najlepszy, Kowalkiewicz do garów, tej Syguły nawet nie widziałem, też do garów. Jedna porażka, jedno zwycięstwo - Prachnio łeb w łeb z Chińczykiem i Gamerem, elegancko.
A te Bryczki i Figlaki to już po wielkiej przygodzie? Spadli z konia i boja się wejść, żeby znowu nie zlecieć?

Brzeski mistrz świata. Liczę, że dostanie jeszcze jedna szansę. :beczka:

Co do Brzeskiego to może się spełnic

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Cyklop Schabowy
Cyklop Schabowy

UFC
Welterweight

9,350 komentarzy 21,574 polubień

9. Klaudia Syguła - jedna porażka

Debiut w organizacji UFC zanotowała w tym roku zawodniczka kategorii słomkowej. 25-latka w listopadzie zmierzyła się z Melissą Mullins, biorąc pojedynek w zastępstwie. Polka przegrała pojedynek przez techniczny nokaut w drugiej rundzie. Obecnie Syguła pozostaje bez zestawionej walki.

Błąd rzeczowy. Klaudia Syguła występuje w kategorii koguciej

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Bambo
Bambo

UFC
Flyweight

7,740 komentarzy 42,523 polubień

gdzie teraz jesteście hejterzy?

:gdzie:

Błąd rzeczowy. Klaudia Syguła występuje w kategorii koguciej

A kogo to obchodzi? :beczka:

Odpowiedz 7 polubień

Avatar of Bambo
Bambo

UFC
Flyweight

7,740 komentarzy 42,523 polubień

Kowalkiewiczowej to bym jeszcze jedną, wielką porażkę dopisał w tym roku. #KMWTW :awesome:

Odpowiedz 7 polubień

Avatar of baju
baju

NoLife FC

32,399 komentarzy 57,933 polubień

Najgorszy rok w PL MMA w UFC? Bardzo to się rozwodniło, bardzo brakuje emocji, dla mnie ogólna atmosfera wokół naszych sportów walki podupadła w 2024 roku.

Odpowiedz 7 polubień

H
Henryk

Jungle Fight
Featherweight

235 komentarzy 507 polubień

Najgorsze jest to, że nie bardzo widać światełko w tunelu, no i perspektywy na świeżą krew, która mogłaby w UFC zamieszać.
Stawiam, że 2025 będzie lepszy, ale jak Tybura i Janek zakończą kariery, to ciężko będzie zbierać W w rekordach Polaków.

Odpowiedz polub

Avatar of Dawid _Ozdoba-Legenda
Dawid _Ozdoba-Legenda

UFC
Strawweight

7,528 komentarzy 19,053 polubień

Najgorsze jest to, że nie bardzo widać światełko w tunelu, no i perspektywy na świeżą krew, która mogłaby w UFC zamieszać.
Stawiam, że 2025 będzie lepszy, ale jak Tybura i Janek zakończą kariery, to ciężko będzie zbierać W w rekordach Polaków.

Ale odświeżyć kadrę trzeba. Wjedzie Wikłacz, może Ruchała też bezpośrednio. A może do DWCS wezmą Rzepeckiego, Oleksiejczuka i Baraniewskiego.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Laikike1
Laikike1

ONE FC
Welterweight

2,414 komentarzy 4,642 polubień

A przeszkadzał Krzysztof JoTKO to teraz macie.

Odpowiedz 13 polubień

Avatar of Hellah
Hellah

PRIDE FC
Heavyweight

7,042 komentarzy 23,799 polubień

Wrócą silniejsi :mamed:

Odpowiedz polub

Avatar of murphyMc
murphyMc

MISTRZ ŚWIATA ⚽️

2,990 komentarzy 11,310 polubień

Prachnio jak Gamrot.:jjsmile:
Przed Blachowoczem i tym leszczem:roberteyeblinking: Oleksiejczukiem

Odpowiedz polub

Avatar of Starvin' Marvin
Starvin' Marvin

Maximum FC
Welterweight

1,550 komentarzy 9,025 polubień

Piękny to był rok, taki nie za dobry. Najgorzej że perspektywy też są marne, na dobrą sprawę jedynie Tybur trzyma w miarę stabilny poziom. Janek to już raczej świata nie zawojuje, Gamer mam nadzieje że się ogarnie z budowaniem gameplanów na walki bo póki co to jest dramat. Liczę że Lord się odbuduje i Prachnio zaskoczy. O cukiniach lepiej się nie wypowiadać bo mamy jedne beztalencie i jednego kurwiszcza

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Risky
Risky

UFC
Middleweight

12,017 komentarzy 44,931 polubień

Tybura, Chińczyk, Gamer stabilny poziom UFC. Błachowicz, Oleksiejczuk niewiadoma choć każdy z innych powodów. Reszta chyba się nie nadaje na ten poziom. Nikła perspektywa Wikłacz a młodych zawodników nie znam. Jeśli tam nie czai się jakiś prawdziwy talent to słabo to widzę.

Odpowiedz polub

Avatar of ninja
ninja

UFC
Heavyweight

18,774 komentarzy 53,347 polubień
Avatar of Cassius42
Cassius42

Vale Tudo
Championship

29,077 komentarzy 47,439 polubień

Błąd rzeczowy. Klaudia Syguła występuje w kategorii koguciej

Racja, występuje bo jej ostatni występ trudno było nazwać walką...
12-38 (5-36 w głowę, 0-29 z ziemi) w ciosach znaczących, plus 0/3 TD
5/23 w głowę (22%) i po 6.20 było już po wszystkim...
:siara:

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Quairon
Quairon

EFC Africa
Light Heavyweight

2,966 komentarzy 6,566 polubień

Najgorszy rok w PL MMA w UFC? Bardzo to się rozwodniło, bardzo brakuje emocji, dla mnie ogólna atmosfera wokół naszych sportów walki podupadła w 2024 roku.

Nie mogę się zgodzić, fakt w tym roku łyżka dziegciu była solidna, ale za to Tybur szczególnie ostatnimi łokciami (:gabi_much_love:) jak I Rębecki zrobili mi rok generalnie na plus, najbardziej mi szkoda Michała bo w mojej opinii w jakimś stopniu każda z walk była do wygrania, Prahnio w sumie bilans na plus. Mateusz niestety walką z Hookerem sobie sytuację w drodze do pasa bardzo skomplikował, szkoda bo Hooker był do ogarnięcia, myślę że zabrakło kondycji, na plus za to wydaje mi się to że siła ciosu poszła u Mateusza do góry, liczę że zobaczę to w następnej walce :goldi:

Odpowiedz 2 polubień

click to expand...
Avatar of Quairon
Quairon

EFC Africa
Light Heavyweight

2,966 komentarzy 6,566 polubień

Obadajcie to:
1735631946199.png
kurde brzeski już robi drugi powrót do MMA tylko dla niepoznaki zrobił operację plastyczną po walce z Jonesem:waldeklaugh:ESPN, potwierdzone info :jarolaugh:

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of Jakub Madej
Jakub Madej

Moderator

5,790 komentarzy 17,736 polubień

Ja siedzę nad podsumowaniem walk Polaków za granicą. Tam dopiero jest bezlitośnie :beczka:

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of Jakub Madej
Jakub Madej

Moderator

5,790 komentarzy 17,736 polubień

Ja siedzę nad podsumowaniem walk Polaków za granicą. Tam dopiero jest bezlitośnie :beczka:

Dla porównania:

2023 - 42.2% walk wygranych
2024 - 37.2% walk wygranych

Ale bilans wygląda bardzo kiepsko :childcry:

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Quairon
Quairon

EFC Africa
Light Heavyweight

2,966 komentarzy 6,566 polubień

Ja siedzę nad podsumowaniem walk Polaków za granicą. Tam dopiero jest bezlitośnie :beczka:

garmory-margonem-ezgif.com-optimize(1).gif

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of jihaad
jihaad

UFC
Middleweight

11,302 komentarzy 28,045 polubień

2023 - 42.2% walk wygranych
2024 - 37.2% walk wygranych

A coś wcześniejszych okresów będzie? Mam wrażenie, że od lat jest tendencja spadkowa, choć nie analizowałem, nie porównywałem, nie liczyłem. Zwykłe odczucia, że jest źle, a będzie jeszcze gorzej.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Cassius42
Cassius42

Vale Tudo
Championship

29,077 komentarzy 47,439 polubień

Dla porównania:

2023 - 42.2% walk wygranych
2024 - 37.2% walk wygranych

Ale bilans wygląda bardzo kiepsko :childcry:

Bo niestety wielu polskich zawodników na zagranicznych galach mma robi za przysłowiowych Węgrów i Słowaków jak to było kiedyś w polskim boksie zawodowym, nabijanie rekordów, bo teraz to już tą robotę robią tani latynosi...
:siara:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Jakub Madej
Jakub Madej

Moderator

5,790 komentarzy 17,736 polubień

A coś wcześniejszych okresów będzie? Mam wrażenie, że od lat jest tendencja spadkowa, choć nie analizowałem, nie porównywałem, nie liczyłem. Zwykłe odczucia, że jest źle, a będzie jeszcze gorzej.

W planach mam wrzucanie historycznych lat z walk Polaków za granicą, ale trochę z tym schodzi czasu.

Odpowiedz 5 polubień