Henry Cejudo, były podwójny mistrz UFC, nie zamierza wracać na sportową emeryturę. Chciałby natomiast wrócić do klatki UFC w wakacje i zmierzyć się w niej z Robem Fontem.
Podczas gali UFC 298, która odbyła się 17 lutego w USA, Merab Dvalishvili wypunktował Henry’ego Cejudo, który przed tym pojedynkiem zapowiadał, że być może będzie to dla niego ostatnia walka. Wygląda jednak na to, że Cejudo nie zamierza rezygnować z kolejnych startów i ma już upatrzonego kolejnego rywala, o czym napisał w serwisie X.
Hej, Rob Font! Moja żona powiedziała mi, że powinienem spędzić nieco czasu z dziećmi, spotkajmy się więc 20 lipca w hali Apex. Nie kłopocz się z prezentem na dzień ojca dla mnie, lanie, które ci sprawię, będzie wystarczające. Podpisz kontrakt.
Hey @RobSFont My wife told me I need to spend more time with my kids so let’s meet up July 20th at the Apex. Don’t even worry about getting me a Father’s Day Gift-the beating I’m gonna give you will be good enough. Sign the contract hoe 🖊️ 📄
— Henry Cejudo (@HenryCejudo) May 18, 2024
Henry Cejudo powrócił ze sportowej emerytury w roku 2023. Podczas gali UFC 288 zmierzył się w walce o pas wagi koguciej z Aljamainem Sterlingiem, ale przegrał niejednogłośną decyzją sędziów. Aktualnie Cejudo zajmuje piąte miejsce w rankingu swojej kategorii wagowej. Rob Font znajduje się w tym zestawieniu na pozycji dziewiątej.