Po wygranej z Jackiem Hermanssonem na UFC w Orlando w zeszły weekend, Roman Dolidze chciałby zmierzyć się z Khamzatem Chimaevem.
Dolidze wszedł w zastępstwo do walki z „Jokerem”, kiedy to zastąpił z krótkim wyprzedzeniem Dereka Brunsona. 34-letni Gruzin w pełni wykorzystał swoją szansę i odprawił rywala przez TKO w drugiej rundzie pojedynku, za co otrzymał swój trzeci z rzędu bonus po gali. Po walce nie miał wątpliwości co do następnego rywala – Dolidze chciałby zmierzyć się w kategorii średniej z Khamzatem Chimaevem, o czym dał znać w rozmowie z MMA Fighting.
Myślę, że jeśli nie zrobi już limitu dywizji do 77 kilogramów to będzie potrzebował zawodnika z rankingu kategorii średniej. To byłaby dla niego dobra szansa żeby zmierzyć się z kimś z najlepszej dziesiątki, a ja podejmę sie tego wyzwania. Dla mnie byłaby to fajna okazja na walkę z dużym nazwiskiem jak on.
Powtórzę: znam go, on jest dobrą osobą. Szanuję go jako zawodnika i chcę bić się z najlepszymi. Jest dobrym zapaśnikiem, reprezentuje wysoki poziom, ale ja też jestem bardzo dobrym sportowcem.
Dolidze (12-1 MMA) ma na swoim koncie 7 walk w oktagonie UFC, a jego bilans wynosi 6-1. Pokonał go tylko Trevin Giles w marcu 2021 roku. Po przegranej wygrał trzy pojedynki z rzędu, a w tym 3 razy odprawiał rywali przez TKO, za co otrzymywał bonusy po galach. 10 z 11 zwycięstw w karierze zdobywał przez skończenia przed czasem. Jeśli chodzi o niepokonanego Chimaeva, mówiło się, że ten ma zawalczyć na marcowej gali UFC z Colbym Covingtonem, ale później sam „Borz” wyzywał na pojedynek mistrza kategorii średniej, Alexa Pereirę. Nie wiadomo jakie plany wobec Chimaeva będzie miała organizacja UFC.
...wczytuję komentarze...
Maximum FC Super Heavyweight
UFC Heavyweight
Maximum FC Super Heavyweight
Brutaal Super Heavyweight
ONE FC Welterweight
Bellator Bantamweight
Bellator Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum Cohones → lub komentuj na MMARocks.pl →