Dominick Reyes, który przegrał swoją ostatnią walkę przez nokaut, nie spieszy się z powrotem do oktagonu, ale myśli już o tym, żeby w okolicach października zawalczyć ponownie.

Na początku maja 2021 roku Dominick Reyese, były pretendent do pasa mistrzowskiego wagi półciężkiej, zmierzył się z Jirim Prochazką i po brutalnym boju został przez niego znokautowany. Po tej walce Dominik przyznał, że nie planuje zbyt szybko wracać do klatki, bo chce zadbać o swoje zdrowie.

Teraz w rozmowie dla serwisu MMA Fighting Dominick przybliżył swoje dalsze plany.

Musiałem poświecić nieco czasu na odszukanie samego siebie. Poukładałem sobie wszystko, wróciłem do korzeni i czuję się dobrze. Czuję się dobrze ze swoim życiem, przyszłością i jestem podekscytowany tym, co się wydarzy. Planuję jeszcze nieco czasu dla siebie i chciałbym wrócić w okolicach października.

Dominick Reyes ma aktualnie trudniejszy okres w karierze. Ostatnia przegrana była jego trzecią porażką z rzędu. Wcześniej, we wrześniu 2020 roku, dostał kolejną szansę walki o najwyższe trofeum, ale musiał uznać wyższość Jana Błachowicza. Przed tym bojem Reyes walczył z Jonem Jonesem, również o pas mistrzowski. Przegrał z nim jednak na punkty, ale po walce pojawiło się wiele głosów mówiących o tym, że to Reyes wygrał pojedynek.

Trzy ostatnie przegrane Reyesa przerwały serię dwunastu zwycięstw z rzedu. Do czasu walki z Jonem Jonesem Reyes był niepokonany. Karierę rozpoczął w roku 2014, a od roku 2017 bije się dla UFC.

14 KOMENTARZE

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

13 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of murphyMc
murphyMc

MISTRZ ŚWIATA ⚽️

3,176 komentarzy 10,058 polubień

Musiałem poświecić nieco czasu na odszukanie samego siebie.

Po sromotnych wpierdolach mało kto wraca .
Żegnaj piękny kawalerze :kis:

Odpowiedz 9 polubień

Avatar of Dawca Organu
Dawca Organu

NoLife FC

31,096 komentarzy 105,516 polubień

Wracaj na pelnej! :bleed:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of blazini
blazini

UFC
Bantamweight

8,075 komentarzy 27,851 polubień

Co by nie mówić, przegrywał tylko z mistrzami UFC.

:roberteyeblinking:

Odpowiedz 10 polubień

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Light Heavyweight

16,720 komentarzy 70,304 polubień

Nie przejmuj się Dominik - daj sobie odpocząć potem Łysy zestawi cię z Dżamalem i kierunek -> Geriator.

Swoją drogą to też pięknie prowadzona kariera - doczłapał się do TS-a pokonując placków i mocno post-prime zawodników- jedyny sensowny skalp to walczący w 84 Cannoner. TS po pokonaniu Weidmana.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of łajcior
łajcior

Legacy FC
Flyweight

1,829 komentarzy 2,825 polubień

Nie przejmuj się Dominik - daj sobie odpocząć potem Łysy zestawi cię z Dżamalem i kierunek -> Geriator.

Swoją drogą to też pięknie prowadzona kariera - doczłapał się do TS-a pokonując placków i mocno post-prime zawodników- jedyny sensowny skalp to walczący w 84 Cannoner. TS po pokonaniu Weidmana.

Też się wiele razy zastanawiałem jakim cudem on dostał wtedy TSa

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Dijaz
Dijaz

WSOF
Light Heavyweight

3,487 komentarzy 6,817 polubień

Dominik to dobry bijok. Niech wraca. Z nim kategoria będzie mocniejsza.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of chaoz
chaoz

M-1 Global
Lightweight

3,679 komentarzy 8,525 polubień

Po sromotnych wpierdolach mało kto wraca .
Żegnaj piękny kawalerze :kis:

Praktycznie nikt nie wraca. A takie medialne pierdy typu "porażka mnie wzmocniła", "nie miałem motywacji" czy "teraz sięgam do korzeni" - zwiastują kolejne wpierdole i wypad z organizacji.

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Light Heavyweight

16,720 komentarzy 70,304 polubień

Praktycznie nikt nie wraca. A takie medialne pierdy typu "porażka mnie wzmocniła", "nie miałem motywacji" czy "teraz sięgam do korzeni" - zwiastują kolejne wpierdole i wypad z organizacji.

Z tych co wrócili mocniejsi znam tylko Jana Błachowicza - który obronił się od wylotu a potem po przegranej z Santosem faktycznie wrócił silniejszy i chyba Texeira też się zalicza - wpierdziel od Johnsona, Gusa a potem killer streak po pas. To tak z nowożytnych rzeczy - bo ze starożytnych to Hunt napewno.

Odpowiedz 7 polubień

Avatar of Jebuch
Jebuch

Shark Fights
Featherweight

1,117 komentarzy 4,297 polubień

Po takich wpierdolach wraca się po jeszcze większe. Zdrówka życzę...

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of B.I.G Makumba
B.I.G Makumba

UFC
Middleweight

11,655 komentarzy 20,858 polubień

Janek go rozjebał a Jurek to tym łokciem zajebał duszę

Mało jest takich co rzeczywiście wraca silniejszych

Odpowiedz 1 Like

Avatar of murphyMc
murphyMc

MISTRZ ŚWIATA ⚽️

3,176 komentarzy 10,058 polubień

Z tych co wrócili mocniejsi znam tylko Jana Błachowicza - który obronił się od wylotu a potem po przegranej z Santosem faktycznie wrócił silniejszy i chyba Texeira też się zalicza - wpierdziel od Johnsona, Gusa a potem killer streak po pas. To tak z nowożytnych rzeczy - bo ze starożytnych to Hunt napewno.

Przypominam karierę Robbiego Lawlera

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Hefaner
Hefaner

Armia Karola Bedorfa

3,779 komentarzy 25,213 polubień

Jeśli da się organizmowi zregenerować, może jeszcze wrócić i wygrywać. Umiejętności ma bardzo dobre, warunki super, nadal jest młody. Ja trzymam kciuki za odrodzenie jego kariery, oby tylko dostał walkę na przetarcie najpierw

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Komentator Internetu
Komentator Internetu

KSW
Heavyweight

6,130 komentarzy 13,127 polubień

Naprawdę bardzo dobry zawodnik co pokazał z Jonesem. Pytanie tylko czy jego szczęka wytrzyma bo ostatnio była poddana sporej próbie. Ma umiejętności, jest stosunkowo młody, niech zbiera siły i próbuje jeszcze raz.

Odpowiedz polub